– W okresie siedmiu miesięcy 2022 r. wpływy ze sprzedaży zagranicznej artykułów rolno-spożywczych osiągnęły poziom 25,9 mld euro i były o 25,2 proc. wyższe niż przed rokiem – poinformował zastępca dyrektora generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Marcin Wroński.
Podobnie jak w latach poprzednich, produkty rolno-spożywcze były eksportowane z Polski przede wszystkim na rynek Unii Europejskiej. W okresie styczeń-lipiec 2022 r. dostawy do krajów Wspólnoty przyniosły wpływy na poziomie 19,3 mld euro (wzrost o 29 proc.), stanowiąc ponad 74 proc. przychodów uzyskanych z eksportu towarów rolno-spożywczych ogółem.
Do krajów UE sprzedawano głównie: mięso drobiowe (1,8 mld euro), papierosy (1,6 mld euro), produkty mleczne (1,3 mld euro), mięso wołowe (1,0 mld euro), pieczywo i wyroby piekarnicze (1,0 mld euro), karmę dla zwierząt (0,9 mld euro), a także wyroby czekoladowe (0,8 mld euro).
Do krajów pozaunijnych w okresie styczeń-lipiec 2022 r. wyeksportowano z Polski produkty rolno-spożywcze o wartości 6,7 mld euro (o 15 proc. więcej niż rok wcześniej). Na tamte rynki przede wszystkim trafiały: produkty mleczne (593 mln euro), mięso drobiowe (523 mln euro), wyroby czekoladowe (390 mln euro), pszenica (380 mln euro), pieczywo i wyroby piekarnicze (369 mln euro) oraz papierosy (320 mln euro) – wynika z obliczeń Biura Analiz i Strategii KOWR.
Wroński podkreślił, że od rozpoczęcia wojny możemy zaobserwować nie tylko większy wolumen importu, ale także eksportu niektórych produktów rolno-spożywczych. Na przykład dotyczy to kukurydzy, co do której narosło wiele „mitów” dotyczących ilości ziarna, jaka wpłynęła do nas z Ukrainy. Według danych Ministerstwa Finansów wolumen importu ziarna kukurydzy z Ukrainy w okresie styczeń-lipiec br. wyniósł 901 tys. ton, ale w tym samym czasie znacząco zwiększył się też eksport kukurydzy z Polski – z 1,2 mln ton przed rokiem do 2,3 mln ton w tym roku.