14 czerwca 2025

Rekordowe ceny kakao – co oznaczają dla producentów, przetwórców i konsumentów?

Wysokie ceny kakao i ograniczenie podaży oddziałują na cały łańcuch dostaw – od rolników, przez przetwórców aż po konsumentów.

Przełom 2024 i 2025 roku przyniósł rekordowe ceny kakao na światowych giełdach. Zaczęło to przekładać się na odczuwalne dla konsumentów wzrosty cen wyrobów czekoladowych na sklepowych półkach. Za główną przyczynę tej sytuacji uznaje się problemy z uprawą kakaowców spowodowane zmianami klimatycznymi. Wysokie ceny kakao stają się impulsem dla start-upów poszukujących alternatywnych i bardziej zrównoważonych sposobów jego produkcji.


Kakao jest cenionym na całym świecie surowcem używanym przede wszystkim w przemyśle spożywczym (wyroby czekoladowe), ale również kosmetycznym czy farmaceutycznym. Globalny popyt na czekoladę, której głównym składnikiem jest kakao, rośnie, zwłaszcza w krajach rozwijających się, takich jak Indie. Uprawa kakao to także źródło utrzymania dla około 5-6 milionów rolników i około 40 milionów pracowników najemnych zatrudnionych na plantacjach kakaowców. Cały ten kakaowy ekosystem przeżywa dziś trudny czas. Miniony rok przyniósł historycznie rekordowe wzrosty cen kakao na światowych giełdach. Przy jednoczesnym znaczącym ograniczeniu globalnych zapasów surowca. Zdania co do tego, czy należy mówić o okresowym wahaniu czy długoterminowym trendzie wzrostowym są podzielone. Jaki wpływ ma sytuacja na rynku kakao na producentów, przetwórców i konsumentów i co oznaczałby dalszy wzrost cen?

Rekordowo wysokie ceny i niskie zapasy kakao

W 2024 roku produkcja kakao na świecie spadła o około 11% w porównaniu z rokiem poprzednim, co znacząco wpłynęło na dostępność surowca. Na przełomie roku 2024/2025 ceny kakao osiągały rekordowe poziomy od kilkudziesięciu lat. Jak informuje foodnavigator, Międzynarodowa Organizacja Kakao – The International Cocoa Organization (ICCO) – zgłosiła gigantyczny deficyt kakao przy prognozowanych na koniec sezonu zapasach najniższych od 46 lat.

– Główną przyczyną ograniczenia plonów były anomalie pogodowe. Niesprzyjającym warunkom pogodowym w rejonach upraw kakaowców, towarzyszyły obawy co do wielkości przyszłorocznych zbiorów i brak płynności na rynku. Problemy pogłębia wzrost kosztów pracy na plantacjach, starzenie się plantacji i brak nowoczesnych, zrównoważonych sposobów upraw. W końcówce roku sytuację zaognił silny popyt sezonowy. Konsumenci zaopatrywali się w wyroby czekoladowe na święta – mówi Jakub Jakubczak, analityk sektora food & agri w International Food & Agri Hub BNP Paribas

Ceny kakao a sytuacja w łańcuchu dostaw

Wzrosty cen kakao i ograniczenie podaży oddziałują na cały łańcuch dostaw – od rolników, przez przetwórców aż po konsumentów.

Dla producentów ograniczenie plonów oznacza spadek dochodów i destabilizację i tak już trudnego i wysyconego problemami rynku pracy. W krajach będących największymi producentami kakao, Ghanie i Wybrzeżu Kości Słoniowej, nawet połowa gospodarstw domowych produkujących kakao zarabia poniżej granicy skrajnego ubóstwa. Natomiast 73-90 procent poniżej minimum socjalnego.

Dla przetwórców wzrost cen to wyższe koszty produkcji. Za tym idzie konieczność rewizji strategii sprzedażowych, podwyżki cen, zmiany receptur czy konsolidacje. Sytuacja jest szczególnie niepokojąca dla firm opierających swój biznes na czekoladzie. Wahania cen kakao mogą oznaczać nawet 10% spadek zysków w 2025 roku, mimo dobrych wyników za rok miniony. Część producentów wyrobów czekoladowych rozważa zmiany w recepturach swoich produktów, by ograniczyć zużycie drożejącego kakao.

Skutki wzrostu cen odczują również konsumenci, którzy zapłacą więcej za produkty czekoladowe i inne wyroby z kakao. Lb dostaną mniej za tę samą cenę na skutek tzw. downsizingu (shrinkflacji). W pozornie takim samym opakowaniu za tę samą cenę znajdą po prostu mniej produktu. Wyższe ceny produktów zawierających kakao mogą również prowadzić do ograniczenia konsumpcji lub poszukiwania tańszych alternatyw.

Produkcja kakao a ocieplenie klimatu

Kakaowce są wyjątkowo wrażliwe na zmiany pogody. Strefa tropikalna, w której te rośliny rosną, jest dziś obszarem widocznych zmian klimatycznych. Stabilne temperatury, wilgotność i regularne opady deszczu mają kluczowe znaczenie dla zdrowego wzrostu kakaowców. Anomalie pogodowe, w tym susze i niestandardowe wzrosty temperatur bezpośrednio oddziałują na uprawy, drastycznie ograniczając plony. Z kolei nadmierne opady zwiększają ryzyko chorób grzybiczych, które mogą zainfekować i zniszczyć całe plantacje.

Co mówią badania przeprowadzone w trzech ważnych krajach produkujących kakao — Brazylii, Ghanie i Indonezji? Łącznie odpowiadają one za 33% światowej produkcji kakao. Pierwszy wniosek mówi o tym, że aktualny poziom zapylania jest niewystarczający, aby osiągać maksymalne plony. Zwiększenie wskaźników zapylania powyżej obecnych poziomów mogłoby zwiększyć zbiory o 20%. Drugi wniosek mówi, że niezależnie od wpływu zapylania, miejsca, w których temperatury były nawet o 7 stopni wyższe, miały o 20–31% niższe plony kakao. Pokazuje to, jak bardzo podatne na skutki zmian klimatu i globalne ocieplenie są regiony produkujące kakao.

Wyniki badań pokazują również, że zrównoważone praktyki rolnicze mogą pomóc w zabezpieczeniu globalnych plonów kakao. Aby wspierać zrównoważoną produkcję kakao, naukowcy zalecają praktyczne strategie zwiększające zapylanie. Takie jak utrzymanie ściółki liściowej i innej biomasy podszytu, zachowanie materii organicznej gleby. Ponadto zapewnienie umiarkowanego cienia i ograniczenie stosowania chemikaliów rolniczych. Praktyki te nie tylko zwiększają liczebność owadów zapylających, ale także pomagają regulować temperaturę plantacji i poprawiają stan gleby. Tym samym zapewniając długoterminową odporność plantacji.

Alternatywna przyszłość: kakao z laboratorium

Wysokie ceny kakao i potrzeba zrównoważenia produkcji czekolady prowokują firmy do szukania alternatywnych źródeł surowca lub innych, innowacyjnych rozwiązań. Zgodnie z hasłem: potrzeba matką wynalazków startupy na całym świecie przecierają szlaki, poszukując kakaowych alternatyw. Prawdziwą rewolucję możemy zaobserwować w dziedzinie hodowli komórek roślinnych w laboratoriach.

Szwajcarska firma biotechnologiczna Food Brewer specjalizuje się w laboratoryjnej hodowli komórek kakaowca. Biomasa kakaowa jest produkowana w 800-litrowych bioreaktorach, a następnie suszona i prażona w celu uzyskania proszku. Długoterminowym celem firmy jest stworzenie dużych zakładów z bioreaktorami o pojemności do 50 000 litrów, wykorzystujących sprzęt z przemysłu piwowarskiego w celu utrzymania niskich kosztów.

Celem Food Brewer jest rynek amerykański. Firma planuje w tym roku złożyć w FDA powiadomienia o uznaniu swoich produktów za bezpieczne, dążąc do wejścia na rynek pod koniec 2026 roku. Ich celem nie jest zastąpienie tradycyjnego rolnictwa, ale wypełnienie luki między rosnącym popytem a ograniczoną podażą produktów rolnych. Food Brewer pozyskała właśnie 5 milionów CHF na dalszy rozwój swojej technologii. Podobną działalność w USA prowadzi California Cultured. Zaś izraelski start-up Celleste Bio do produkcji wysokiej jakości masła i proszku kakaowego wykorzystuje sztuczną inteligencję.

Źródło: agronomist.pl

Zobacz też: https://www.pprol.pl/druk-3d-umozliwil-wyprodukowanie-niskotluszczowej-czekolady/

Zaloguj się

Zarejestruj się

Reset hasła

Wpisz nazwę użytkownika lub adres e-mail, a otrzymasz e-mail z odnośnikiem do ustawienia nowego hasła.