Wicepremier był pytany o mieszkańców wiosek i miejscowości, które od wtorku nie mają dostępu do gazu w wyniku wpisania jednej z firm na tzw. listę sankcyjną, opublikowaną w Biuletynie Informacji Publicznej MSWiA tzw. listy sankcyjnej. Jej utworzenie umożliwiła specustawa, która wprowadziła m.in. zakaz importu i tranzytu przez Polskę węgla i koksu pochodzącego z Rosji i z Białorusi, a także zamrożenie funduszy i zasobów gospodarczych osób i podmiotów wskazanych na specjalnej liście sankcyjnej.
Wśród 50 podmiotów umieszczonych na liście jest firma Novatek Green Energy Sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie – spółka zależna w grupie kapitałowej Novatek, kontrolowanej przez rosyjski koncern OAO Novatek, drugiego największego producenta gazu ziemnego w Rosji.
Zgodnie z informacją wojewody wielkopolskiego, problem wyłączenia dostaw gazu przez firmę Novatek ma dotyczyć dwóch gmin – Mieściska (pow. wągrowiecki) i gminy Zagórów (pow. słupecki).
Minister rolnictwa podkreślił, że jest to „moment przejściowy”, a mieszkańcy gmin, którzy „mają dostawy gazu z firm rosyjskich oczywiście będą zabezpieczeni i to bardzo szybko”.
Szef MRiRW podkreślił, że „to nie ten rząd wpuścił kapitał rosyjski i przekazał infrastrukturę krytyczną, bo infrastruktura gazowa jest infrastrukturą krytyczną”. „W tym momencie ponosimy skutki tej błędnej polityki” – dodał.