Jak doszło do powstania firmy Noris?
Firma Noris powstała w 1989 roku, a od 1992 zajmuje się głównie grzybami. W 1995 roku Noris była pierwsza firmą, która wprowadziła grzyby na rynek polski. Specjalizujemy się głównie w grzybach świeżych i mrożonych. W 1998 roku kupiliśmy zakład w Jastowiu, gdzie zaczęliśmy mrozić także owoce. Kolejny był zakład w Rogoznie, gdzie weszły warzywa.
Kim są wasi klienci?
Portfolio naszych klientów tworzyły głównie firmy związane z branżą HoReCa, czyli restauracje, hotele i gastronomia. Dostarczamy produkty do firm, które zajmują się dalszą dystrybucją: grzyby, mieszanki owocowe, warzywa (cebula, pomidor) – wszystko, co jest w restauracjach czy hotelach potrzebne.
Dostarczaliśmy produkty do największych firm w świecie, między innymi do firmy Mars, która produkuje batony – dla nich robiliśmy owoce. Sprzedawaliśmy towar do 42 krajów na świecie, łącznie ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, Azją, byliśmy jedynym dostawcą truskawki z Chin do Polski.
Na czym koncentruje się teraz wasza produkcja?
Firma skupia się przede wszystkim na produktach wytwarzanych w Polsce. Mocą firmy jest Jakość, którą stworzyła natura – to przewodnie motto naszej produkcji.
W ostatnim czasie rozpoczęliśmy prace, które finalnie zakończyły się wdrożeniem systemu do grillowania pieczarki w systemie beztłuszczowym. Nie ma tutaj oksydantów, które mogą powodować raka – wyeliminowaliśmy je.
Jakie plany na przyszłość?
Kiedy zaczęła się pandemia, nasza branża bardzo podupadła: nasi klienci, którzy wcześniej kupowali kilka ciężarówek produktów, teraz brali jedną. To wszystko odbiło się drastycznie na naszej produkcji. Powstał pomysł, aby wprowadzić na rynek również produkty gotowe.
Powstała bardzo fajna relacja z panią Magdą Gessler, która jest takim naszym doradcą przy produktach, doradza nam zwłaszcza z wizerunkiem nowego produktu, który chcemy wprowadzić na rynek – jest to mieszanka, którą pani będzie chciała kupować zawsze – smaki dobrane w tej mieszance są takie, że każdy je pokocha. Mieszkanka jest na bazie grzybów, powtarzalny smak, coś, co będzie Pani kojarzyła z własną pracą i sercem włożonym w te produkty, jakby pani robiła je sama.