Do ogromnego pożaru doszło na Podlasiu w gospodarstwie Marii i Sławomira Mioduszewskich. Ogień wybuchł w chlewni, ale momentalnie rozprzestrzenił się na pozostałe budynki. „W naszym gospodarstwie żyło blisko 800 zwierząt hodowlanych. Część z nich nie przeżyła. Pozostałe żyją w trudnych warunkach.” – tłumaczy Maria Mioduszewska.
Z ogniem walczyło 16 zastępów straży pożarnej. Cała akcja ratunkowa trwała około 12 godzin. Ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie i mimo ogromu starań, szkody okazały się być olbrzymie w inwentarzu i zabudowaniach. Pożar zajął również znajdujące się w garażu maszyny rolnicze, między innymi kombajn zbożowy i agregat uprawowo-siewny.
Małżeństwo założyło zbiórkę w serwisie zrzutka.pl, której celem jest uzbieranie 300 tysięcy złotych na odbudowę gospodarstwa i wznowienie produkcji.
Pomóżmy rolnikom odbudować gospodarstwo!!!
Adres do zrzutki: https://zrzutka.pl/gt7meg