26 marca 2025

Są plany stworzenia państwowej sieci sklepów pod szyldem Krajowej Grupy Spożywczej. Czy warto?

Po zaproponowaniu przez wprowadzenia tzw. "lokalnej półki", ministers rolnictwa Robert Telus zadeklarował, że Krajowa Grupa Spożywcza musi również iść w stronę budowy polskiej sieci sprzedaży.

Najpierw była propozycja nacjonalizacji sieci sklepów franczyzowych Żabka a teraz padły deklaracje o utworzeniu tzw. „lokalnej półki” w marketach działających w Polsce. – Przed nami odbudowanie branży przetwórczej, Krajowa Grupa Spożywcza musi również iść w stronę budowy polskiej sieci sprzedaży – zadeklarował niedawno szef resortu rolnictwa Robert Telus. – To będzie cały łańcuch żywnościowy od pola do stołu, nasz polski. To jest bardzo ważne – zapowiedział.

Jak podano, Krajowa Grupa Spożywcza (KGS) zamierza zainwestować 6 mld zł w różne obszary działalności, w tym w nowe segmenty.

Nowa państwowa sieć sklepów stacjonarnych miałaby oferować podstawowe produkty gospodarstwa domowego, żywność, chemię gospodarczą i inne artykuły codziennego użytku. Nie wiadomo, jak miałaby się nazywać ani kiedy miałaby rozpocząć działalność.

– Jest za późno o co najmniej kilkanaście lat na budowę scentralizowanej formy sprzedaży. Metody rządzących w stylu nacjonalizacji Żabki czy wykupy za pomocą Orlenu są anachronizmem. Potrzebujemy nie rozwoju kolejnej sieci handlowej, ale inwestycji w rozwój tradycyjnych gałęzi handlu, jak małe sklepy spożywcze do 100 metrów czy bazary i targowiska – podkreśla Karol Dobrowolski, wiceprezes Warszawskiej Izby Gospodarczej.

– Tymczasem ciągu ostatnich ośmiu lat zostały upośledzone rynki hurtowe, pomyślane jako wsparcie małych i średnich gospodarstw rolnych. Przykładowo na rynku hurtowym w Broniszach za rządów PiS nie powstała żadna nowa inwestycja, która pozwoliłaby na rozwój tej precyzyjnej gałęzi handlu. To powinno być dzisiaj troską rządu a nie budowa sieci handlowych – dodaje Karol Dobrowolski.

– W Polsce nie da się już zbudować zdywersyfikowanej sieci sprzedaży. Trzeba iść w kierunku dywersyfikacji i wspierania lokalnych producentów. Pod Częstochową kilkunastu producentów warzyw i owoców zawiązało Jurajską Kooperatywę. W ten sposób odnajdują się na regionalnym rynku i docierają do świadomości lokalnego klienta – podkreśla wiceprezes WIG.

– Tworzenie jakiejkolwiek sieci w sposób scentralizowany jest w Polsce niepotrzebny. Jest to niezgodne z duchem tradycji, zarówno produkcyjnej, jak i rolniczej. Idźmy w lokalną przedsiębiorczość, przetwórstwo i handel. Lokalną, czyli opartą n a wzajemnym zaufaniu pomiędzy handlowcem a konsumentem – zaznacza Karol Dobrowolski.

Krajowa Grupa Spożywcza to największa państwowa spółka zajmująca się produkcją, przechowywaniem i sprzedażą żywności. Powstała z przekształcenia w kwietniu zeszłego roku Krajowej Spółki Cukrowej. Posiada kilkanaście spółek zależnych w segmentach: zbożowo-młynarskim, cukrowym, skrobi ziemniaczanej, owocowo-warzywnym, słodyczy, rolnym, nasiennym.

Zaloguj się

Zarejestruj się

Reset hasła

Wpisz nazwę użytkownika lub adres e-mail, a otrzymasz e-mail z odnośnikiem do ustawienia nowego hasła.