W piśmie skierowanym do wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, przedstawiciele Polskiej Izby Makaronu i Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Zbożowo-Młynarskiego apelują o podjęcie dialogu wokół wyzwań w branży makaronowej i młynarskiej w świetle rosnących cen energii elektrycznej, paliw i gazu.
Jak napisano w oświadczeniu, Polska Izba Makaronu i Związek Młynarski, podejmują szereg działań dążących ku poprawie sytuacji w branży rolno-spożywczej a jednym z nich jest prowadzenie dialogu z administracją państwową. Największym wyzwaniem dla naszych branż jest obecnie utrzymanie rotacji produktów i zachowania ciągłości łańcucha dostaw po wzroście cen energii elektrycznej, paliw i gazu, czyli kluczowych czynników w produkcji makaronu i mąki, co wiąże się z koniecznością podjęcia działań mających na celu wprowadzenie niezbędnych zmian legislacyjnych gwarantujących producentom, przetwórcom żywności i dystrybutorom żywności:
- sprzedaży gazu po cenach nie wyższych niż średni koszt jego pozyskania, powiększony o średni ważony koszt kapitału;
- wprowadzenie mechanizmów ochrony przed drastycznymi i nadmiernymi podwyżkami cen energii elektrycznej. (Podwyżki cen energii doprowadzą do kolejnej podwyżki kosztów produkcji, a w konsekwencji przemysł młynarski i makaronowy stanie przed koniecznością dalszego podwyższenia cen produkowanych przez nich produktów będących podstawą diety. Te podwyżki odczują wszyscy konsumenci, a najmocniej ci z grupy o największym udziale wydatków na żywność (a więc ci o najniższych dochodach). Jest proponowany mechanizm ograniczenia wzrostu cen gazu, powinien być więc rozważony także taki mechanizm ograniczający wzrost cen energii elektrycznej dla sektora żywnościowego produkującego podstawowe produkty codziennego żywienia.);
- wyłączenie producentów makaronu oraz branży młynarskiej z planów ograniczenia poboru energii elektrycznej oraz gazu sieciowego (w sytuacji ogłoszenia określonych stopni zasilania) w celu zapewnienia możliwości ciągłości produkcji i tym samym zaopatrzenia konsumentów.
Polska jako jeden z największych producentów żywności w UE gwarantuje dostawy żywności do innych państw członkowskich – napisano w oświadczeniu. Jednak utrzymanie tej roli i pozycji wymaga zagwarantowania ciągłości produkcji, a to z kolei związane jest z zapewnieniem dostaw nośników energii elektrycznej podmiotom zajmujących się produkcją i dystrybucją żywności oraz pasz – produkcja makaronu jest bardziej energochłonna niż np. piekarnictwo.
Podczas spotkania z wicepremier, przedstawiciele branży spożywczej chcieliby poruszyć temat sprzedaży gazu po cenach nie wyższych niż średni koszt jego pozyskania, powiększony o średni ważony koszt kapitału oraz wyłączenia naszych branż z ograniczeń w poborze energii elektrycznej oraz gazu – w naszej opinii firmy makaroniarskie jak i młynarskie powinny być ujęte m.in. w ustawie o zarządzaniu kryzysowym.