Raczkujące spółdzielnie energetyczne mają generalny problem ze zorganizowaniem etapu przedinwestycyjnego projektów OZE oraz rozpoczęciem działań po powstaniu. I to niezależnie od podmiotów tworzących spółdzielnie energetyczną. 21 maja został zarejestrowany w KRS Związek Rewizyjny Spółdzielni Energetycznych Rozwojowych Cyfrowych (SERC) – pierwszy taki związek w Polsce. Jednym z jego zadań jest wspieranie współpracy między spółdzielniami energetycznymi (SE) a resortami.
Nawet gdy członkiem SE jest gmina, sytuacja spółdzielni wcale nie jest lepsza. W strategiach energetycznych gmin spółdzielnie są uwzględniane stosunkowo rzadko. Władze samorządowe na szczeblu gminnym zazwyczaj wiedzą mało albo w ogóle nie wiedzą, czym są SE czy społeczności energetyczne. Ponadto czemu służą i na co mogłyby one wykorzystać środki z KPO. Zazwyczaj brakuje do tego personelu i przestrzeni administracyjnej. Sytuacja nie jest lepsza, jeżeli to gminy zakładają lub współtworzą podmioty tego typu. Wcale nie dysponują lepszą wiedzą, ani większymi kompetencjami niż gdy spółdzielcy są tylko osobami fizycznymi. W praktyce nie mają też lepszego dostępu do specjalistów od planowania energetycznego.
Przeszedł tylko jeden wniosek
Ogłoszono właśnie wyniki konkursu inwestycyjnego B2.2.2 KPO: “Instalacje OZE realizowane przez społeczności energetyczne”. Jego zasadniczym celem jest wsparcie projektów OZE. Jednocześnie ma sprzyjać powstawaniu i rozwojowi społeczności energetycznych, wspomagać je w zakresie technicznym, R+B, doradztwa i podnoszenia kompetencji. Wyniki opublikowane przez MRiT dotyczą właśnie etapu przedinwestycyjnego. Można w nim uzyskać dofinansowanie na doradztwo, opracowanie dokumentacji, analizy i wdrażanie systemów IT.
Mimo wzrostu liczby zarejestrowanych SE, pozytywnie rozpatrzony w konkursie KPO na wsparcie został wniosek dosłownie jednej spółdzielni! Pochodzi z woj. lubelskiego, członkami są trzy gminy. To sygnał o konieczności wprowadzenia zmian. Wyniki naboru zostały zdominowane przez klastry. Tymczasem SE już zarejestrowane, nawet jeżeli prowadzą zaplanowane inwestycje, jak najbardziej mogły ubiegać się o środki na działania przedinwestycyjne. Ponieważ obejmują one m.in. wdrażanie systemów optymalizujących działanie infrastruktury energetycznej albo innowacji poprawiających funkcjonowanie na rynku energii.
Spółdzielnie energetyczne – potrzebne wsparcie resortów
Powinien powstać kompleksowy międzyresortowy zespół ds. obywatelskich projektów OZE. Wspierałby on zaangażowanie społeczeństwa w energetykę obywatelską. Zajmowałaby się także koordynacją pomocy formalnej, merytorycznej oraz polityki informacyjnej. Ponadto oferowałby program mentoringowo-finansowy dla spółdzielni energetycznych i obywatelskich społeczności energetycznych. Utworzenie takiej rządowej agencji na rzecz energetyki rozproszonej stanowiłoby transpozycję unijnej dyrektywy RED II.
To właśnie dyrektywa RED II w dużym stopniu wymusza na polskim ustawodawcy zainteresowanie społecznościami energetycznymi. Ona również była podstawą nowelizacji ustawy o OZE w 2023 r.
Istotną przeszkodą są kwestie formalno-prawne oraz świadomościowe. Najwyższy czas by radykalnie przyspieszyć prace na aktualizacją przepisów dotyczących spółdzielni energetycznych oraz stworzyć sieci wsparcia doradczego.
Jest wiele obszarów, w których należy dostosować prawo do wniosków wynikających z pierwszych lat działania spółdzielni energetycznych. Niezbędne będzie zaangażowanie różnych resortów. Stąd koncepcja powstania zespołu międzyresortowego, by sprawnie skoordynować prace nad doskonaleniem legislacji.
To ostatni moment by na rozwój spółdzielni energetycznych efektywnie wykorzystać środki z KPO i zapewnić stabilny rozwój sektora.
Karol Dobrowolski
Zobacz też: https://www.pprol.pl/spoldzielnie-energetyczne-nowa-energia-spoldzielczosci/