W konsekwencji rosyjskiej agresji na Ukrainę bezpieczeństwo żywnościowe powinno być jednym z priorytetów polityk państw członkowskich. Pomimo, że Europa może być spokojna o własne bezpieczeństwo żywnościowe, to dla reszty świata może być to problem. – Ukraina była wielkim dostawcom zbóż na Bliski Wschód i do Afryki Północnej. Tam to decydowało o bezpieczeństwie żywnościowym. Jeśli się zachwieje, to Europa będzie mieć problem z kolejną falą migracji z Bliskiego Wschodu czy Afryki Północnej – podkreślił europejski komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski.
Zapowiedział, że 23 marca Komisja Europejska przedstawi pakiet działań ochronnych dla rolnictwa.
Cztery działania KE
Wojciechowski zapowiada cztery konkretne działania, jakie zostaną podjęte przez KE. – Pierwsze z nich to interwencja na rynku wieprzowiny, a więc prywatne przechowalnictwo. Płacenie tym przedsiębiorcom, którzy będą chcieli przechować określone partie wieprzowiny, nie wprowadzać ich teraz na rynek tylko po określonym czasie. To jest znany instrument interwencji rynkowej, żeby poprawić sytuację cenową dla rolników – powiedział komisarz.
Drugi instrument to zwiększenie rezerwy kryzysowej, która jest przewidziana we wspólnej polityce rolnej. Teraz wynosi ona 500 mln euro, ale przy współfinansowaniu krajowym może zostać powiększona nawet do 1,5 mld euro. Wojciechowski podkreślił, że pieniądze byłyby w dyspozycji poszczególnych państw członkowskich.
Trzecim środkiem byłoby zawieszenie obowiązku odłogowania i wyłączania spod produkcji gruntów, które zostałby przeznaczone na cele produkcyjne. Takie działanie było przewidziane w ramach tzw. Europejskiego Zielonego Ładu. – Intencja KE jest taka, aby zrobić to w tym roku, być może trzeba będzie to przedłużyć również na rok przyszły – dodał komisarz.
Czwarta propozycja to umożliwienie państwom członkowskim wypłacania rolnikom pomocy do zakupu nawozów.