Po opublikowaniu na stronach Komisji Europejskiej projektu rozporządzenia Parlamentu Europejskiego, które zakłada zniesienie ceł na produkty rolne sprowadzane z Ukrainy na kolejny rok, zarząd KRIR zaapelował do premiera Mateusza Morawieckiego oraz wicepremiera Henryka Kowalczyka, aby „Polski Rząd zajął zdecydowane stanowisko w obronie polskich rolników”.
Ogłoszony 23 lutego wniosek dotyczący „Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie tymczasowej liberalizacji handlu będącej uzupełnieniem koncesji handlowych mających zastosowanie do ukraińskich produktów na podstawie Układu o stowarzyszeniu między Unią Europejską i Europejską Wspólnotą Energii Atomowej oraz ich państwami członkowskimi, z jednej strony, a Ukrainą, z drugiej strony”, przewiduje zawieszenie stosowanie cła oraz zniesienie ograniczeń ilościowych dwóch kategorii produktów:
- owoców i warzyw objętych systemem cen wejścia
- produktów rolnych i przetworzonych produktów rolnych objętych kontyngentami taryfowymi.
Jak ostrzega w KRIR, zniesienie cła na produkty rolne z Ukrainy na kolejny rok „spowoduje to spotęgowanie rozregulowania wszystkich rynków rolnych w Polsce, a co za tym idzie może doprowadzić do upadku polskiego rolnictwa i przemysłu rolno-spożywczego”. Izby argumentują, że polscy rolnicy rozumieją konieczność wspierania Ukrainy, jednak nie mogą zgodzić się na to, by ponosić w całości „ciężary takiego wsparcia”. Dlatego Krajowa Rada Izb Rolniczych domaga się przywrócenia cła na produkty rolne z Ukrainy, a jeśli nie będzie to możliwe – skutecznego złagodzenia skutków decyzji podjętej przez Komisję Europejską.
„Polscy rolnicy ponoszą bardzo duże straty finansowe, w związku z niekontrolowanym napływem do Polski zbóż, rzepaku, kukurydzy oraz drobiu i produktów mlecznych z terenu Ukrainy, które są dużo gorsze jakościowo, często z pozostałościami niedozwolonych w UE środków ochrony roślin. Ceny skupu tych płodów rolnych znacząco spadły i w dniu dzisiejszym znajdują się poniżej poziomu opłacalności produkcji. Te fakty nie znalazły się w ocenie skutków tej regulacji.” – podkreśla KRIR i wnioskuje o uzupełnienie projektu unijnego rozporządzenia o „ocenę skutków przedłużenia okresu braku ceł na polskie rolnictwo i polskie gospodarstwa rolne”.
W rozporządzeniu PE znaleźć powinny się również – zdaniem KRIR – źródła finansowania i mechanizmy rekompensat dla polskich rolników, oraz „mechanizmy faktycznego, a nie fikcyjnego, tranzytu płodów rolnych z Ukrainy poza obszar Unii Europejskiej”. Brakuje w nim również uregulowania kwestii tzw. zboża technicznego i sankcji za handel takowym zbożem. Rozporządzenie wskazać powinno także zasady kontroli fitosanitarnej importowanych z Ukrainy zbóż oraz źródła finansowania odpowiedzialnych za nią służb.