Czy Polacy w przyszłym roku zapłacą więcej za energię? Miłosz Motyka, wiceszef resortu klimatu i środowiska, zapewnia, że rząd zaproponuje wsparcie. Potrzeba na to ponad 4 mld zł. Dofinansowanie mogą otrzymać też ci, którzy zainwestują w zakup magazynów energii. Jakie będą ceny prądu – mówi Miłosz Motyka wiceszef resortu klimatu i środowiska w rozmowie z dziennikarzami money.pl
Jakie są koszty wsparcia?
Według naszych kalkulacji 4,4 mld zł na rok. Ponad 2 mln osób będzie potrzebowało wsparcia także w kolejnym roku.
Jak długo jeszcze będą działały osłony?
To będzie zależało zawsze od sytuacji rynkowej. Z taką nadzwyczajną mamy do czynienia od kryzysu energetycznego spowodowanego agresją Putina na Ukrainę, choć dziś ceny się stabilizują. Na pewno każdy kolejny megawat mocy z odnawialnych źródeł energii to krok w stronę tańszego prądu.
Ponadto zdaniem wiceministra Miłosza Motyki:
- W programie „Mój Prąd”, z uwagi na duże zainteresowanie dofinansowaniem do instalacji fotowoltaicznych, chwilowo zabrakło pieniędzy. Dlatego rząd zamierza wyasygnować dodatkową pulę środków.
- Zdaniem wiceministra „potrzebna jest dyskusja na temat przedłużenia wejścia w życie systemu ETS2”, który ma objąć m.in. transport i budownictwo mieszkaniowe. Rząd ma wkrótce pokazać Komisji Europejskiej własne wyliczenia w tej sprawie.
- Z projektu ustawy wiatrakowej może wypaść przepis o dystansie 500 m dla elektrowni wiatrowych w przypadku obszaru Natura 2000. Obszar możliwości stawiania elektrowni wiatrowych ma urosnąć do 24 proc. powierzchni kraju.
- W sprawie budowy pierwszej elektrowni atomowej na terenie gminy Choczewo wiceminister potwierdza, że obowiązującym terminem jej uruchomienia są lata 2035-2038.
Jakie będą ceny prądu? Cała rozmowa z wiceministrem Miłoszem Motyką: money.pl
Zobacz też: https://www.pprol.pl/spoldzielnie-energetyczne-potrzebuja-wsparcia/