Premier Donald Tusk spotkał się w sobotę 9 marca z przedstawicielami protestujących rolników. W rozmowach prowadzonych w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” w Warszawie premierowi towarzyszyli m.in. minister rolnictwa Czesław Siekierski i wiceszef tego resortu Michał Kołodziejczak. Rozmowy nie przyniosły przełomu, ale to krok w stronę porozumienia. „Trzeba patrzeć premierowi na ręce i sprawdzać” – mówili rolnicy.
Premier Donald Tusk poinformował podczas spotkania, że zobowiązał Ministerstwo Rolnictwa do przedstawienia programu pomocy, który ma doprowadzić do zminimalizowania nadwyżki zboża. Rozwiązania mają zostać przygotowane w resorcie do środy, 15 marca. Tego dnia mają być znane także decyzje Komisji Europejskiej dotyczące Zielonego Ładu – przekazano w komunikacie CIR.
„Szef rządu przyznał, że z jego rozmów z europejskimi politykami wynika, że bardzo prawdopodobne jest złagodzenie zapisów dotyczących ugorowania. Donald Tusk zapowiedział, że niewykluczone jest również zniesienie kontroli warunkowości dla mniejszych gospodarstw rolnych do 10 ha” – podkreślono.
Nadwyżka zboża do wywozu
Szef rządu zadeklarował, że nadwyżka zboża, które zalega u polskich rolników, zostanie skupiona. Ale nie wiadomo kiedy i ile dokładnie będzie to kosztować. Rolnikom te deklaracje nie wystarczają. Są niezadowoleni z rozmów, bo „konkretów, które położył na stół premier, było za mało”.

Jeden z protestujących Wiesław Gryn ze Stowarzyszenia „Oszukana Wieś” komentuje:
– Rolnik jest ostatnim człowiekiem, który chciałby niszczyć środowisko naturalne. Nie może być tak, że w sposób scentralizowany UE będzie nam regulowała harmonogram prac polowych (szczególnie w obliczu anomalii pogodowych. W Izraelu produkuje się żywność wielokrotnie drożej – nawet przy użyciu odsalanej wody. Bo ważne jest bezpieczeństwo żywnościowe kraju jako podstawowy element spokoju społecznego. Nie może być tak, że w naszych portach morskich rywalizujemy jako producenci o pierwszeństwo w kolejce do eksportu z produktami wywożonymi z Ukrainy. Nasza infrastruktura była przygotowana tylko do wywozu naszych nadwyżek produkcyjnych. Z zaistniałej sytuacji pewnie najbardziej cieszy się prezydent… Rosji.
Powrót na blokady
Reprezentanci protestujących rolników rozjechali się do swoich regionów, by poinformować o sytuacji. Organizator protestu S3 węzeł Myślibórz informuje, że delegacja po powrocie z Warszawy spotka się z protestującymi rolnikami na S3 węzeł Myślibórz w niedzielę 10 marca. Przekaże informacje o przebiegu spotkania z premierem i dalszych działaniach rządu. Następnie wspólnie rolnicy podejmą decyzję odnośnie dalszego protestu.
O kolejnych krokach informują też organizatorzy protestu na A2.
1. W poniedziałek lub wtorek odbędzie się w Ministerstwie Rolnictwa spotkanie z delegacją 10 przedstawicieli rolników. W rozmowach tych ma też wziąć udział przedstawiciel protestu na A2 Świecko.
2. W środę Komisja Europejska ma przesłać listę zmian w Zielonym Ładzie, do realizacji od 2025 roku i w 2024 roku.
3. Do środy premier także zobowiązał m.in. Ministra Rolnictwa i Ministra Finansów do przedstawienia planu wyeksportowania 5 mln ton zbóż oraz potrzebnej pomocy finansowej dla Rolników I ew. Firm obsługujących eksport.
4. W związku z powyższym organizatorzy protestu na A2 zdecydowali, że do środy nie będę podejmować akcji protestacyjnej na A2 Świecko. Po przekazaniu przez Rząd RP w środę ustaleń, spotkają się i podejmą decyzję o dalszych działaniach. Póki co do środy nie zamierzają blokować A2 Świecko.
W innych regionach kraju blokady dróg trwają.
Fot. CIR