– Jako klub parlamentarny Koalicji Polskiej występujemy z wnioskiem do NIK o przeprowadzenie gruntownej kontroli w zakładach produkujących nawozy azotowe i podmiotach je dystrybuujących. Pytamy: kto zarabia na tych cenach i jaka jest polityka rządu w tym temacie? – oświadczył w Sejmie na konferencji prasowej Jarosław Rzepa.
Poseł PSL podkreślił, że jego partia jest w stałym kontakcie z rolnikami i producentami żywności – w ramach Zielonej Niedzieli odbytu już ponad 100 spotkań. – Codziennie z nimi rozmawiamy. Rolnicy zwracają uwagę na ceny nawozów, bo często wydali na nie swoje ostatnie pieniądze. To nawet 5 tyś. zł za tonę. Co dostali? Worki z datą 2021 r. Przecież wtedy ceny były niższe – zauważył Rzepa.
💬 Rolnicy wydali ostatnie środki na nawozy. Często nawet 5 tyś. zł/t. Co dostali? Worki z datą 2021 r. Wtedy ceny były niższe! W związku z tym występujemy z wnioskiem do @NIKgovPL o kontrolę zakładów produkujących nawozy azotowe i podmioty je dystrybuujące.
— 🍀 PSL (@nowePSL) April 11, 2022
🍀@RzepaJarek
📍Sejm pic.twitter.com/TEF6aFZUpi
Rzepa dodał, że liderzy rynku nawozowego w Polsce notują mimo kryzysu największe zyski. – Nasuwa się pytanie, czy państwo polskie dba o prawa konsumenta dla swoich obywateli? – zaznaczył poseł PSL.