Nadal nie wiadomo, co było przyczyną zatrucia Odry. „Badanie próbek wody z Odry granicznej po stronie polskiej w woj. lubuskim, prowadzone od 10 sierpnia w sposób ciągły, realizowane przez Centralne Laboratorium Badawcze GIOŚ, nie potwierdziło obecności rtęci” – podał jednak Główny Inspektorat Ochrony Środowiska.
GIOŚ podał też, że Państwowa Inspekcja Weterynaryjna wykluczyła rtęć jako przyczynę śnięcia ryb.
Od końca lipca obserwowano pomór ryb w Odrze na odcinku od Oławy w dół. Martwe ryby zaobserwowano również m.in. w okolicach Wrocławia. Zakaz wstępu do Odry został wprowadzony w województwach zachodniopomorskim, lubuskim i w dolnośląskim. Nadal nieznana jest przyczyna masowego pomoru ryb. Sprawą zanieczyszczenia Odry z zawiadomienia WIOŚ zajmie się Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.
Dymisje w rządzie
W związku z sytuacją na Odrze premier zdymisjonował dotychczas szefa Wód Polskich Przemysława Dacę i Głównego Inspektora Ochrony Środowiska Michała Mistrzaka.
Podzielam obawy i oburzenie związane z zatruciem Odry.Tej sytuacji w żaden sposób nie można było przewidzieć,ale reakcja odpowiednich służb mogła nastąpić szybciej. Podjąłem decyzję o natychmiastowej dymisji:szefa Wód Polskich P.Dacy oraz GIOŚ M.Mistrzakahttps://t.co/KuqJVMbSeq
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) August 12, 2022