W sprawie chodziło o sposób liczenia terminu na zgłoszenie wyjątkowych okoliczności, które uniemożliwiły realizację zobowiązania rolnośrodowiskowego.
Rzecznik Praw Obywatelskich przystąpił do postępowania NSA (sygn. akt I GSK 986/21) ze skargi kasacyjnej obywatelki, którą Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zobowiązała do zwrotu całości wypłaconych środków unijnych.
Skarżąca realizowała swoje zobowiązanie w ramach umowy poddzierżawy na gruntach należących do innego podmiotu. Właściciel gruntów rozwiązał umowę z dzierżawcą pod pretekstem zawarcia umowy dzierżawy bezpośrednio ze skarżącą. Do zawarcia umowy jednak nie doszło, a w kolejnym roku właściciel gruntów skosił na trawę na gruncie, co uniemożliwiło skarżącej dalszą realizację programu rolnośrodowiskowego.
Sąd I instancji uznał, że rozwiązanie umowy przez dzierżawcę nastąpiło w wyniku podstępu właściciela gruntu. Niemożność dalszego realizowania zobowiązania przez skarżącą było więc zdaniem sądu „okolicznością, której nie można było przewidzieć w dniu rozpoczęcia realizacji zobowiązania rolnośrodowiskowego, mającą wpływ na realizację zobowiązania rolnośrodowiskowego i będącą wynikiem przyczyn niezależnych od rolnika” zgodnie z § 45 pkt 8 rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 13 marca 2013 r. z 13 marca 2013 r. w sprawie szczegółowych warunków i trybu przyznawania pomocy finansowej w ramach działania „Program rolnośrodowiskowy” objętego programem Rozwoju obszarów wiejskich na lata 2007-2013 (Dz. U. z 2013 r., poz. 361).
Sąd uznał jednak, że skarżąca nie zachowała 10 dniowego terminu do zgłoszenia tych okoliczności i oddalił skargę. Zgodnie z art. 47 ust.2 rozporządzenia Komisji (WE) nr 1974/2006 z 15 grudnia 2006 r. ustanawiającego szczegółowe zasady stosowania rozporządzenia Rady (WE) nr 1698/2005 w sprawie wsparcia rozwoju obszarów wiejskich przez Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich (EFRROW), przypadki siły wyższej lub wyjątkowych okoliczności są zgłaszane przez beneficjenta lub przez upoważnioną przez niego osobę na piśmie właściwemu organowi, wraz z odpowiednimi dowodami, w ciągu 10 dni roboczych od dnia, w którym beneficjent lub upoważniona przez niego osoba są w stanie dokonać tej czynności. Sąd I instancji uznał, że termin ten biegł od dnia, w którym rozwiązano umowę dzierżawy, a nie zawarto nowej. Nie uznał tym samym argumentacji skarżącej, która termin ten wiązała z dniem, w którym odkryła skoszenie trawy na gruncie przez właściciela.
Pismo procesowe RPO
W piśmie procesowym RPO podzielił stanowisko skarżącej. Zdaniem Rzecznika sąd I instancji mylnie połączył bieg terminu do zgłoszenia wyjątkowych okoliczności z kwestiami dotyczącymi stosunków umownych pomiędzy skarżącą a właścicielem gruntów. Tymczasem przepisy unijne i krajowe łączą możliwość przyznania płatności z posiadaniem działek rolnych.
Należy przyjąć, że posiadaczem uprawnionym do pobierania płatności bezpośrednich może być także osoba, która włada gruntami bezumownie, także wbrew woli właściciela. Na problem pobierania dotacji przez posiadaczy wbrew woli właścicieli RPO zwracał uwagę Ministrowi Rolnictwa i Rozwoju Wsi w 2016 r. Ministerstwo stanęło wówczas na stanowisku, że celem przyznawania dopłat jest wspieranie faktycznej działalności rolniczej, a ewentualne spory własnościowe lub umowne powinny być rozstrzygane w postepowaniu cywilnym.
RPO zwrócił uwagę, że w art. 47 ust. 2 rozporządzenia 1974/2006 użyto szczególnej konstrukcji do określenia początku biegu tego terminu poprzez odejście od zwyczajowo stosowanej w przypadku siły wyższej przesłanki ustania okoliczności wyjątkowych. W przepisie tym jest więc mowa o okoliczności „bycia w stanie” możliwości poinformowania, a nie o „ustaniu okoliczności”. Nie sposób przyjąć, że pojęcia te są tożsame. Różnica w terminologii nie powinna prowadzić do tych samych skutków prawnych, skoro chodzi o okoliczność wewnętrzną dotyczącą samego beneficjenta, tj. tego, czy jest on „w stanie dokonać tej czynności”.
W rozumieniu omawianego przepisu chodzi niewątpliwie o sytuacje zindywidualizowane poparte odpowiednimi dowodami, o których mowa w przepisie i ocenionymi przez organ jako wystarczające do zgłoszenia w przypadku siły wyższej. W ocenie RPO skarżąca wykazała, że „była w stanie” poinformować ARiMR dopiero po odkryciu skoszeniu traw na gruncie. Wtedy bowiem nabrała pewności, że dalsze realizowanie programu rolnośrodowiskowego jest niemożliwe.
26 sierpnia 2022 r. Naczelny Sąd Administracyjny uchylił zaskarżony wyrok oraz decyzję I i II instancji oraz umorzył postępowanie administracyjne. W ustnym uzasadnieniu wyroku NSA podzielił argumentację RPO dotyczącą liczenia terminu na zgłoszenie wyjątkowych okoliczności w sprawie.