26 marca 2025

Sadownicy alarmują: przegrywamy z „czereśniową mafią”

Południe Polski może zalać fala owoców pochodzących z Węgier i Rumunii. Sadownicy alarmują, że nie wytrzymają konkurencji.

Uważajcie, co kupujecie! – apelują do klientów polscy plantatorzy czereśni. Sadownicy alarmują, że w tym roku południe Polski może zalać fala owoców pochodzących z Węgier i Rumunii.

Na giełdę owocowo-warzywną w Krakowie-Rybitwach od kilku tygodni przyjeżdżają mieszkający w tych krajach Romowie, którzy oferują owoce w dumpingowych cenach. Czereśnie sprzedają już od 6 do 15 zł za kg. – Ta „czereśniowa mafia” nas, polskich producentów wykończy. W Polsce koszty są takie, że podobnych cen zaoferować nie możemy – mówi plantator z woj. świętokrzyskiego reporterowi Onet.pl.

Sadownicy alarmują: dumpingowe ceny

Do niedawna wydawało się, że w tym roku miłośnicy czereśni będą musieli głębiej sięgnąć do kieszeni, by kupić swoje ulubione owoce. Obecnie sytuacja diametralnie się zmieniła. Południe Polski zalewa czereśnia z Węgier i Rumunii. Od kilkunastu dni Romowie z tych krajów przyjeżdżają konwojami liczącymi kilkanaście samochodów. Docierają na giełdę owocowo-warzywną w krakowskiej dzielnicy Rybitwy. W tym miejscu w produkty rolne zaopatrują się sklepy spożywcze, prywatni handlarze bazarowi a czasami nawet duże sieci. Romów dzień i noc (giełda działa całodobowo) jest tu kilkudziesięciu. Wzajemnie się chroniąc, sprzedają czereśnię (w zależności od odmiany) w bardzo niskich cenach.

Z samochodów na rumuńskich i węgierskich numerach rejestracyjnych czereśnie można było kupić już od 6 do 10 zł za kg. Były one bardzo smaczne i dojrzałe. Czasem nawet aż za bardzo, ale przekonywali że to końcówka partii, która przyjechała w to miejsce dwa dni wcześniej.

– Dziś wieczorem na nasze miejsce przyjadą nasi kuzyni lub bracia z nową dostawą. My natomiast pojedziemy do siebie po nowe zbiory – tłumaczył nam mieszanką angielskiego i polskiego jeden z dostawców.

Węgry i Rumunia leżą na południe od naszych granic, więc jest tam cieplej. Lokalnych plantacji owoców nie przetrzebiły tam mrozy, jakie nawiedziły Polskę przed weekendem majowym. Dla polskich plantatorów te były naprawdę dużym ciosem, bo wcześniej w naszym kraju też panowały wysokie temperatury. Drzewa owocowe szybciej niż normalnie zawiązały więc kwiaty i owoce. Gdy przyszedł mróz te w dużej ilości obumarły. To spowodowało, że polscy producenci czereśni tegoroczne plony będą mieli dużo mniejsze. W wielu rejonach Polski straty mogą być nawet o 75 proc. mniejsze w porównaniu do tych sprzed 12 miesięcy.

Nie skończy się na czereśniach

Gdy byliśmy na giełdzie, to przy kilku samochodach wypakowanych czereśniami podaliśmy się za handlarzy. Pytaliśmy, czy można „spolszczyć czereśnie”. Romowie nie mieli z tym żadnego problemu. W jednym z zamkniętych samochodów zaparkowanych na uboczu mieli nawet przygotowane kartony z polskimi napisami. One również były do sprzedania za kilka zł od sztuki. – Przesypiemy do nich czereśnie. Kolejnym razem jak wrócisz, to bierz je ze sobą i będziemy sypali ci owoce prosto do nich – mówili handlarze z południa.

– Oni mają tak niską cenę, że my nie możemy z nią konkurować. W Polsce mamy dużo wyższe koszty. Przede wszystkim pracy. Ludziom wynajętym do zbierania nie da się zapłacić groszy, nikt by się na to nie zgodził. Dlatego my czereśnie możemy sprzedawać tu na giełdzie minimalnie za 10 zł od kilograma. To jest granica opłacalności. I przy tej cenie na razie mamy kupców na polskie czereśnie. Ale najgorsze jest właśnie to ich oszukiwanie – mówi rolnik spod Sandomierza reporterowi Onet.pl.

Nie skończy się na czereśniach. Romowie z Węgier i Słowacji uznali, że skoro opłaca się do Polski sprowadzać czereśnie, to zarobić można zapewne też na… innych owocach sezonowych. Na krakowskich Rybitwach pojawiają się już też pierwsze samochody z obu krajów. Przywożą wiśnie, borówki amerykańskie, jagody, maliny oraz morele i brzoskwinie. Potwierdzają to zarówno polscy plantatorzy, jak i inspektorzy IJHARS.

Źródło: onet.pl

Zobacz też: https://www.pprol.pl/inkubator-szansa-dla-sadownika/

Zaloguj się

Zarejestruj się

Reset hasła

Wpisz nazwę użytkownika lub adres e-mail, a otrzymasz e-mail z odnośnikiem do ustawienia nowego hasła.