W ciągu 13 lat od zakupu pierwszego ula założone przeze mnie gospodarstwo stało się liderem polskiego pszczelarstwa. Osiągnięcie tego w jednej z najstarszych i najbardziej tradycyjnych dziedzin gospodarki wydawało się niemożliwe, a jednak okazało się, że to właśnie ja – nowicjusz, wraz z rodziną i przyjaciółmi, wyprzedziłem budowane przez wiele pokoleń firmy – tłumaczy Arkadiusz Sadowski.
Początkowo nic nie zapowiadało takiej przyszłości. Na najdłuższych wakacjach życia, między maturą a pierwszym rokiem studiów, znalazłem pracę sezonową w gospodarstwie pszczelarskim. To miało być zajęcie tymczasowe, lecz po 4 miesiącach już wiedziałem, że na tym się nie skończy. Za zarobione wówczas pieniądze kupiłem pierwsze ule. Odkryłem w sobie pasję i upór do tego, aby rozwijać się w tym kierunku. Przez 8 lat prowadziłem z rodziną duże gospodarstwo regionalne, które zapewniało nam satysfakcjonujący poziom życia. Miałem jednak ambicje na więcej. Chciałem stworzyć nową jakość i kreować ją z ludźmi równie ambitnymi i odważnymi jak ja.
Nie musiałem długo namawiać moich przyjaciół, choć z perspektywy czasu stwierdzam, że podjęliśmy naprawdę szalone decyzje. Kuba, Łukasz i Tomek postawili wszystko na jedną kartę. Dwóch z nich wzięło kredyty, które wymagały od ich bliskich dużej dozy zaufania. Jeden sprzedał świeżo zbudowany dom na Śląsku i wraz z żoną i rocznym dzieckiem przeprowadził się do Płocka. Do dziś nie brakuje nam na szczęście zaangażowania. Tworzymy zgrany zespół pasjonatów, a przez lata prowadzenia firmy nabyliśmy także doświadczenie, które pozwala nam realizować coraz śmielsze plany.
W Polsce przed nami nie było firmy łączącej tradycyjne pszczelarstwo na dużą skalę z nowoczesnym podejściem do brandu i sprzedaży. W naszym przypadku to właśnie świetna jakość naturalnych miodów, kreatywny koncept i sprawny marketing zaowocowały prawdziwą rewolucją rzemieślniczą. Przebiegała ona dokładnie tak samo, jak zdarzyło się to z rynkiem kraftowych piw czy kosmetyków z naturalnym składem. Schemat był prosty: stworzyliśmy nowy koncept, za którym stoi pomysł, jakość, rzetelność i niebanalny design, i podbiliśmy nim serca konsumentów, w szybkim tempie zwiększając skalę. Co najważniejsze, rosnąc 500% rocznie, nie zgubiliśmy naszej filozofii działania. Zachowaliśmy wszystkie walory lokalnego, prawdziwego pszczelarstwa. Jesteśmy rozwiniętym, dobrze zorganizowanym przedsiębiorstwem, lecz działanie na dużą skalę nie wpłynęło na jakość ofertowanych produktów.
Firma Miodziarze, założona przed kilkunastu laty od podstaw przez Arkadiusza Sadowskiego i przy pomocy jego trzech równie młodych przyjaciół jako współwłaścicieli, przebojem wdarła się na szczyty polskiego pszczelarstwa. Jej miody wyróżniają się nie tylko wspaniałym smakiem, ale – co ważne w realiach gospodarki rynkowej – także pięknym wyglądem. Etykiety, opakowania, oprawa graficzna – wszystko to zachwyca klientów i pozwala na realizację zamierzeń nawet tych najbardziej wymagających. Cała czwórka spod znaku Miodziarze ze Srebrnej zasługuje w pełni na zaszczytny tytuł Wzorowy Agroprzedsiębiorca RP – rekomenduje Pasieki Rodziny Sadowskich Andrzej Remisiewicz, współwłaściciel firmy Trans-Rol z Kruszewa-Wypychy, Mistrz Krajowy AgroLigi 2011, Wybitny Agroprzedsiębiorca RP 2020.
Pasieki Rodziny Sadowskich to obecnie więcej niż tylko gospodarstwo. Pod tą dobrze rozpoznawalną już marką zmieściliśmy zarówno największą pasiekę w Polsce, jak i doskonale działającą platformę e-commerce. W naszym sklepie oferujemy obecnie 19 miodów smakowych z liofilizowanymi owocami i przyprawami oraz 12 miodów tradycyjnych. Ale to nie wszystko. Dwa lata temu stworzyliśmy drugą markę pod nazwą Manufaktura Rodziny Sadowskich i zaproponowaliśmy konsumentom nowe kategorie naturalnych produktów spożywczych, czyli oleje tłoczone na zimno, octy żywe, oksymele, owoce liofilizowane, a także ręcznie wytwarzane przekąski owocowo-miodowe Miodogryzki. Nasz sklep online to obecnie druga co do wielkości w Polsce platforma e-commerce ze zdrową żywnością. Zasięg prowadzonej przez nas działalności wykracza już poza granice kraju – realizujemy wysyłki także na terenie Europy.
Nowe inwestycje i dynamiczny rozwój sprzedaży sprawiają, że planujemy kolejne kroki. Zawsze jednak pamiętamy o ideałach, które przyświecały nam od początku. Troska o populację pszczół i ochrona środowiska, to elementy wpisane w DNA marki. Czerpiąc z natury, jednocześnie dbamy o nią, prowadząc gospodarstwo w sposób odpowiedzialny i zrównoważony. W pasiekach nie stosujemy chemii ani antybiotyków, miód sprzedajemy wyłącznie w szklanych słoikach, a wszystkie produkty wysyłamy klientom w opakowaniach biodegradowalnych, bez użycia plastiku. Jesteśmy przekonani, że nasz słodki sukces to nie tylko powód do dumy, ale także zobowiązanie wobec przyrody i przyszłych pokoleń.
ARKADIUSZ SADOWSKI / JAKUB WILGOSIEWICZ / ŁUKASZ MICHALAK / TOMASZ BARSKI
Arkadiusz Sadowski, założyciel i współwłaściciel spółki Miodziarze w Srebrnej k. Płocka – największego obecnie gospodarstwa pasiecznego w Polsce. Absolwent Wydziału Stosunków Międzynarodowych oraz Wydziału Politologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Swoje doświadczenie zawodowe budował w branży farmaceutycznej, pracując początkowo jako przedstawiciel medyczny, aby następnie, już jako manager, odegrać jedną z kluczowych ról w powstaniu działu analiz w FarmaProm Polska – jednej z kluczowych firm w kategorii konsultingu polskiej farmacji.
Równocześnie, w tym samym czasie, tworzył własną firmę, której fundamentem było budowane od zera gospodarstwo pasieczne. Początkowo prowadził je przy pomocy rodziny, lecz dynamiczny rozwój firmy sprawił, że Arkadiusz Sadowski zaprosił do współpracy najbliższych przyjaciół: Jakuba Wilgosiewicza, Łukasza Michalaka i Tomasza Barskiego.
Gospodarstwo od początku działało efektywnie, ale dopiero pomysł na zaoferowanie konsumentom miodów smakowych sprawił, że firma wystrzeliła w górę. To była zupełnie nowa jakość, a po miody z Pasieki Rodziny Sadowskich sięgnęły także osoby, które do tej pory miód jadły okazjonalnie. Dziś Miodziarze, dla których pracuje blisko 200 mln pszczół zamieszkujących ponad 3500 uli i zapylających pola Mazowsza i Kujaw, są symbolem prawdziwej rewolucji rzemieślniczej w bardzo tradycyjnej branży. Zmienili nie tylko wizerunek miodu jako produktu, lecz także zaoferowali konsumentom wygodny i nowoczesny sposób jego zakupu poprzez sklep internetowy. Od ponad 10 lat konsekwentnie pracują nad tym, aby oferować produkt najlepszej jakości w najatrakcyjniejszej formie. Pasieki Rodziny Sadowskich mają status rozpoznawalnej marki, której konsumenci ufają.
Dwa lata temu stworzyli drugą markę pod nazwą Manufaktura Rodziny Sadowskich i zaproponowali konsumentom nowe kategorie zdrowej, naturalnej żywności, czyli oleje tłoczone na zimno, octy żywe, oksymele, owoce liofilizowane czy Miodogryzki. W swoim dynamicznym rozwoju idą dalej i dziś mogą pochwalić się jedną z dwóch największych platform e-commerce ze zdrową żywnością w Polsce. Zasięg działalności firmy wykracza poza granice kraju, a Miodziarze realizują wysyłki także na terenie Europy.
Miody rodem z Pasieki Rodziny Sadowskich zostały wielokrotnie nagrodzone i wyróżnione, m.in.: miód wielokwiatowy z propolisem i pyłkiem oraz miód wielokwiatowy z maliną – certyfikatami „Doceń polskie” oraz tytułami Top Produkt, zaś miód wielokwiatowy z liofilizowaną czarną porzeczką Laurem Marszałka Województwa Mazowieckiego. Firma Miodziarze została zdobyła prestiżowy tytuł Mistrz Krajowy AgroLigi 2021, otrzymała też ceniony przez pszczelarzy certyfikat jakości miodu Polskiego Związku Pszczelarskiego oraz europejski znak „Culinary Heritage”, potwierdzający jakość tradycyjnej i innowacyjnej żywności regionalnej.