KRIR uważa, że niezbędne jest natychmiastowe wypracowanie mechanizmów pomocowych do zakupu i produkcji nawozów na ten rok i kolejne lata, aby zapobiec przestojom w produkcji nawozów spowodowanym ceną surowców do produkcji, jakie miały miejsce w sierpniu tego roku. Przestoje oprócz braku nawozów powodują również braki w zaopatrzeniu w produkty uboczne takie jak dwutlenek węgla czy suchy lód, które są niezbędne dla zakładów mięsnych. Brak składników wpłynie na ich cenę dyktowaną przez spekulantów rynkowych oraz przełoży się na wzrost cen żywności, a ich brak w skrajnych przypadkach może doprowadzić do wstrzymania produkcji żywności. Należy również zmienić zasady dopłat do nawozów mineralnych.
Pomocą – zdaniem KRIR – powinny zostać objęte gospodarstwa o powierzchni do 300 ha, a wysokość wsparcia ma wyrównywać ceny nawozów z roku bazowego 2021.
Obecna sytuacja na rynku nawozów jest tragiczna, ceny nawozów są bardzo wysokie, co skutkuje obniżeniem opłacalności produkcji, a rolnicy mają problem z ich zakupem – pisze dalej KRI w piśmie do ministra rolnictwa. Sytuacja ta w okresie długofalowym z pewnością wpłynie negatywnie na cenę i zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego kraju, ze względu na ograniczanie nawożenia przez wielu rolników aż do całkowitej rezygnacji z nawożenia. Obecnie zakłada się, że braki oraz wysokie ceny potasu i nawozów wieloskładnikowych z pewnością odbiją się na przyszłorocznych plonach rzepaku, jeżeli problem nie zostanie rozwiązany do przyszłej wiosny, to żniw rzepakowych po prostu nie będzie.
Źródło: KRIR