W powiecie iławskim (warmińsko-mazurskie) w ostatnich dniach wykryto trzy ogniska grypy ptaków. Skutkowało to wybiciem ponad 31 tys. indyków oraz 72 tys. brojlerów. Powiat ten jest drobiarskim zagłębiem regionu. Funkcjonuje tu ponad 100 ferm drobiarskich i wylęgarni.
Grypę ptaków w ostatnich dniach wykryto na fermach w Kamieniu Dużym i Lasecznie w gminie Iława oraz we wsi Śliwa w gminie Zalewo. Fermy, w których wystąpiła choroba musiały wybić całe stada. Służby weterynaryjne wyznaczyły wokół nich strefy ochronne i dodatkowo strefę buforową.
– Tam, gdzie było to możliwe hodowcy drobiu prewencyjnie przeprowadzili uboje zdrowych zwierząt, ale nie wszędzie się dało – powiedziała Małgorzata Kalitowska, powiatowy lekarz weterynarii w Iławie. Przyznała, że w powiecie iławskim, ze względu na jego położenie i walory naturalne, od lat występuje grypa ptaków.
– W związku z tym, że jesteśmy zagłębiem drobiarskim, hodowcy wiedzą, że muszą w szczególny sposób pilnować reżimów sanitarnych, aby choroba się nie rozprzestrzeniała. Ze względu na liczebność stad, wystąpienie choroby to naprawdę poważne kłopoty dla hodowców. Niektórzy mają u nas piętrowe kurniki
– dodała Kalitowska.
Od początku 2025 roku w woj. warmińsko-mazurskim stwierdzono 22 ogniska grypy ptaków w stadach hodowlanych.
Źródło: Radio Olsztyn





