Podsumowanie 20 lat polskiej wsi w Unii Europejskiej jest motywem wiodącym „Dnia Polski” podczas Europejskiego Kongresu Odnowy i Rozwoju Wsi w Poznaniu. W panelach dyskusyjnych biorą udział m.in: były prezydent RP Aleksander Kwaśniewski, minister rolnictwa dr Czesław Siekierski, przedstawiciele rządu i samorządów, naukowcy.

Otwarte granice
Aleksander Kwaśniewski ocenił wejście i konsekwencje bycia w UE jako historię sukcesu.
– Pamiętam jak obawiano się, że UE zniszczy polskie rolnictwo, a dziś słyszymy, że 40% żywności eksportujemy, z czego 75% do UE. Więc to Unia powinna się obawiać, a nie Polska. Gdyby nas dzisiaj nie było w UE mielibyśmy m.in. zamknięte granice czy dostęp do rynków.
Jednym z głównych przeciwników był lider samoobrony, nieżyjący już Andrzej Lepper. I pamiętam, gdy byliśmy już w tej Unii i gdy zaczęto wypłacać dopłaty bezpośrednie. Na początku wypłacano je losowo i to właśnie Lepper dostał je w pierwszej turze. Wówczas zapytałem go, czy w związku ze swoimi poglądami nie weźmie tych pieniędzy. A on mi odpowiedział, że to obowiązujące prawo, a on nie sprzeciwia się prawu i musi je wziąć – mówił były Prezydent RP Aleksander Kwaśniewski. – Polskie rolnictwo zmieniło się ogromnie dzięki obecności w Unii. Polska wieś pokazuje, że można łączyć umiejętnie tradycję z postępem. Mam sąsiadów rolników – myślę, że dziś rolnicy są lepszymi specjalistami od UE niż ja, choć przecież trochę o niej wiem.
Tradycja i postęp
Aleksander Kwaśniewski powiedział, ze polska wieś udowadnia, że można godzić ciągłość tradycji z nowoczesnością i postępem. Taki konserwatyzm mieszkańców wsi uważa za komplement. Natomiast prawdziwym problemem są dostęp do edukacji czy ochrony zdrowia na wsi.
– Bardzo chciałbym, żebyśmy mieli pewność, że dajemy młodzieży z obszarów wiejskich dobre wykształcenie. Polskie społeczeństwo, a więc i wieś starzeją się. Ważna jest kwestia dostępności do ochrony zdrowia, profilaktyki, dbanie o osoby starsze – wyliczał Kwaśniewski. – Po trzecie infrastruktura. Musi dokonać się dalszy postęp. Wsie nie mogą być odrzucone od głównych traktów drogowych i kolejowych. Po czwarte były prezydent chciałby reakcji na zmiany klimatyczne, które są zagrożeniem dla tradycyjnego rolnictwa.
Wyzwania na dziś
Czesław Siekierski, minister rolnictwa i rozwoju wsi zwrócił uwagę na systematycznie malejącą liczbę gospodarstwa. Kiedy upadają średnie, rośnie liczba dużych gospodarstw.
– Polska wieś zmienia się dzięki pieniądzom unijnym. Była często trochę zapomniana, a obecnie stale pięknieje. Proces restrukturyzacji rolnictwa cały czas trwa. Wyzwania nie są dziś mniejsze niż kiedy wchodziliśmy do Unii – zaznaczył Siekierski.
Fot. PAP
Zobacz też: https://www.pprol.pl/w-poznaniu-o-wizjach-dla-przyszlosci-rolnictwa/