W Warszawie odbyła się kluczowa dla lokalnej gospodarki konferencja pt. „Odnawialne Źródła Energii podstawowym elementem budowy bezpieczeństwa energetycznego w obszarze MŚP”. Zorganizowała ją 14 listopada Warszawska Izba Gospodarcza (WIG). We współpracy z Izbą Przemysłowo – Handlową Polska – Azja oraz Związkiem Rewizyjnym Spółdzielni Energetycznych. Wydarzenie towarzyszyło 15. edycji targów China Homelife Poland. Zromadzadziło przedstawicieli biznesu, samorządów oraz ekspertów z kraju i zagranicy.

Celem spotkania było jednoznaczne wskazanie OZE jako fundamentu zwiększania niezależności energetycznej MŚP w obliczu rosnących i niestabilnych cen.
Perspektywa globalna
Wystąpienie Janusza Piechocińskiego, Prezesa Izby Przemysłowo-Handlowej Polska-Azja, nadało konferencji wymiar globalny. Ekspert przedstawił dogłębną analizę aktualnej sytuacji OZE, ze szczególnym uwzględnieniem współpracy z Azją.
„OZE to dziś już nie niszowy trend, lecz główna oś rozwoju gospodarczego. Globalnie odchodzimy od paliw kopalnych z powodu niestabilności geopolitycznej i wymogów klimatycznych. Polska, dzięki boomowi fotowoltaicznemu, jest europejskim liderem. Lecz aby utrzymać ten kurs, musimy zintensyfikować inwestycje w magazyny energii i stabilizację sieci,” – podkreślał Piechociński.
Prezes Piechociński akcentował strategiczną wagę współpracy Polska-Chiny w sektorze OZE. Chiny jako dominujący światowy producent technologii fotowoltaicznych, wiatrowych oraz baterii, osiągnęły status nieodzownego partnera. „Targi China Homelife Poland są idealną platformą do skracania łańcuchów dostaw. Dzięki temu polskie MŚP zyskują dostęp do nowoczesnych, efektywnych i, co najważniejsze, przystępnych cenowo rozwiązań. Są one kluczowe dla budowania własnego, stabilnego systemu energetycznego.”
Wizerunek Polski na świecie
Musimy także dbać o wizerunek Polski na świecie. Chodzi o to, by ludzie chcieli nas odwiedzać, poznawać, inwestować, zostawiać tutaj swoje pieniądze. Jak wiemy, zeszły rok był rekordowy pod względem wyjazdów zagranicznych Polaków. 7,7 miliona osób poleciało na co najmniej tygodniowe wakacje. W tym roku to już ponad 8 milionów. To ogromne środki, które wypływają z polskiej gospodarki.
Dlatego musimy promować Polskę nie tylko poprzez duże wydarzenia, takie jak targi czy wystawy. Lecz także wieloma innymi kanałami. To zadanie nie tylko dla władz państwowych — prezydentów, premierów, ambasadorów czy instytucji promocyjnych — ale również dla firm i ich liderów. Chodzi o budowanie wizerunku Polski jako kraju życzliwych, przyjaznych ludzi, kraju o dynamicznie rozwijającej się gospodarce. W tym roku obchodzimy 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej. Warszawa — miasto niemal całkowicie zniszczone — jest przykładem odrodzenia i siły społeczeństwa. Polska jest dziś szóstą gospodarką Unii Europejskiej i dwudziestą gospodarką świata – mówił były premier i minister gospodarki.
Świat jednak przyspiesza w tempie, którego nie można ignorować. Jeśli nic się nie wydarzy w ostatnim kwartale, gospodarka Wietnamu może zakończyć rok 2025 nawet 16-procentowym wzrostem. Zakończył się niedawny paraliż budżetowy w jednym z kluczowych państw, który kosztował ich gospodarkę 15 miliardów dolarów tygodniowo. Kilka tygodni temu w Korei spotkali się przywódcy dwóch największych światowych gospodarek i ogłosili zawieszenie wzajemnych sankcji oraz działań odwetowych. W tym czasie powstają nowe globalne szlaki transportowe. Układ sił gospodarczych przesuwa się z tygodnia na tydzień.

Tymczasem polska — i szerzej wschodnioeuropejska — gospodarka pozostaje pod ogromną presją związaną z konsekwencjami konfliktu między Zachodem a Rosją, wojną w Ukrainie, sankcjami, ograniczeniami transportowymi. Do tego dochodzą wysokie ceny energii. W wielu momentach plasujemy się na trzecim lub czwartym miejscu w Europie pod względem ceny energii dla przedsiębiorstw. Ostatnie lata — zarówno poprzednia, jak i obecna ekipa rządząca — poświęciły dużo uwagi stabilizacji cen energii dla odbiorców indywidualnych. Jednak w stosunku do przedsiębiorstw brakuje konsekwentnych działań zapewniających konkurencyjne ceny, bezpieczeństwo dostaw i racjonalne wdrażanie nowych technologii poprawiających efektywność.
Tracimy efektywność i konkurencyjność
W Unii Europejskiej podchodzimy do Zielonego Ładu w inny sposób niż wiele państw pozaunijnych. Jednak kwestia ceny energii, jej dostępności i bezpieczeństwa pozostaje wyjątkowo złożona. Zupełnie inaczej rozmawia się z ekologami — na przykład aktywistami z „Ostatniego Pokolenia”, którzy niedawno przykleili się do mostu w Warszawie, by zwrócić uwagę na wycinkę lasów Amazonii — a inaczej z praktykami, którzy ponoszą realne koszty transformacji energetycznej.
Dzisiejszy wzrost kosztów pracy oraz bardzo wysokie ceny energii sprawiają, że kolejne sektory polskiej gospodarki tracą efektywność i konkurencyjność. Do Polski przyjeżdża niewielu inwestorów z zagranicy, a ci, którzy odwiedzają kilka europejskich krajów, często stwierdzają, że wybiorą lokalizację tańszą. Wynika to z faktu, że niektóre państwa wcześniej wykorzystały dobrą koniunkturę do zbudowania energetyki jądrowej albo korzystają z przewag kosztowych w innych częściach Europy.
Warto też zauważyć, że w tym roku Indie wyprzedziły gospodarkę Niemiec, która znajduje się w stagnacji lub recesji, stając się czwartą gospodarką świata. Co więcej, przewiduje się, że nie w 2030, lecz już w 2027 roku Indie wyprzedzą Japonię, umacniając swoją pozycję na globalnym rynku.
W tym roku Indie będą rozwijać się w tempie około 8,6% wzrostu PKB. Prognozy wskazują, że dynamika ta utrzyma się również w kolejnych latach. Tymczasem w Europie konsekwentnie ogranicza się wykorzystanie węgla — o czym zresztą niedawno toczyliśmy gorącą, emocjonalną debatę. Symbolicznym przykładem jest fakt, że ostatnia kopalnia w Czechach zakończy działalność jeszcze w tym roku.
Co z sektorem węglowym
Polska znajduje się jednak w zupełnie innej sytuacji. W państwowych kopalniach węgla kamiennego pracuje wciąż ponad siedemdziesiąt tysięcy osób, ale obecne wyniki wydobycia nie pozwalają osiągnąć nawet 400 ton rocznie na jednego pracownika. Powstaje więc zasadnicze pytanie: co dalej zrobić z tym sektorem, który z jednej strony jest coraz mniej efektywny, a z drugiej wciąż stanowi ważne źródło zatrudnienia i element bezpieczeństwa energetycznego.
Zgodnie z naszą strategią 2.40 zakładaliśmy stopniowe zmniejszanie udziału energetyki węglowej, jednak w praktyce spadek ten nastąpił szybciej niż przewidywaliśmy. Stało się tak z kilku powodów. Po pierwsze, mamy do czynienia z prawdziwym boomem inwestycyjnym — o czym szerzej państwo przeczytają w przekazanych materiałach.
Po drugie, wciąż funkcjonujemy w warunkach energetyki opartej na nadmiarowym wydobyciu węgla, prowadzonej przy użyciu technologii, które nie należą do najnowocześniejszych. Skutkuje to obniżoną efektywnością oraz pogorszeniem jakości powietrza. Szacuje się, że w Polsce — nawet według najbardziej ostrożnych analiz — około 40 tysięcy osób rocznie umiera z powodu zanieczyszczenia powietrza.
Jednocześnie warto zwrócić uwagę na dynamiczny rozwój nowych form wytwarzania energii, widoczny już od 2020 roku. Jednak ze względu na nasze historyczne uzależnienie od węgla oraz posiadanie własnych zasobów tego surowca, transformacja energetyczna musi być prowadzona w sposób realistyczny.
Co istotne, ambitne plany rozwoju energetyki odnawialnej — zarówno na poziomie państwa, jak i przedsiębiorstw — muszą uwzględniać kluczowe ograniczenie: kiedy nie świeci słońce i nie wieje wiatr, musimy mieć zabezpieczone stabilne źródło energii. Tymczasem wciąż nie dysponujemy energetyką jądrową, która mogłaby pełnić tę rolę w sposób bezemisyjny i niezawodny, zakończył Janusz Piechociński.

Praktyka biznesowa: Głos przedsiębiorców
Blok prelegentów z różnych sektorów biznesu dobitnie pokazał, że OZE przestało być kwestią wizerunkową, a stało się czystą kalkulacją ekonomiczną.
Jesteśmy tu, by rozmawiać o Odnawialnych Źródłach Energii, o przyszłości, która już nastała, powiedział Rafał Krenz, prezes zarządu Związku Rewizyjnego Spółdzielni Energetycznych, Rozwojowych i Cyfrowych.
„Ale ta przyszłość nie będzie zrównoważona i sprawiedliwa, jeśli pozostanie domeną wielkich koncernów. Potrzebuje ona zaangażowania każdego z nas – rolników, mieszkańców, małych przedsiębiorców” mówił prezes.
„Spółdzielnia przywraca poczucie wspólnoty. OZE przestaje być abstrakcyjnym pojęciem, a staje się naszą elektrownią wiatrową, naszym polem fotowoltaicznym. Wspólnie ponosimy odpowiedzialność, ale i wspólnie czerpiemy z tego korzyści” zauważył mówca.
Wojciech Musiał, dyrektor w KLUŚ – Oświetlenie i Design wskazał, że w jego branży OZE i design idą w parze. Podkreślał, że nowoczesne panele PV są integrowane z architekturą, a własna energia pozwala na minimalizację kosztów operacyjnych i wzmocnienie wizerunku ekologicznego produktu.
OZE i design idą w parze
W dyskursie o zrównoważonym budownictwie pojawiają się międzynarodowe standardy certyfikacji — LEED, BREEAM, DGNB czy polski Certyfikat Zielony Dom. Każdy z nich definiuje podobne obszary oceny: efektywność energetyczną, gospodarkę zasobami, dobór materiałów, zdrowie i komfort użytkowników. Wspólny mianownik jest wyraźny: budownictwo zrównoważone to holistyczne podejście do projektowania i eksploatacji przestrzeni.
Choć na pierwszy rzut oka oświetlenie wydaje się szczegółem, w rzeczywistości jest to jeden z kluczowych czynników determinujących ogólną energochłonność budynku. Tradycyjne żarówki konwertowały zaledwie około 10% energii na światło — reszta ulatniała się jako ciepło. Oświetlenie LED zmienia tę kalkulację radykalnie. Diody elektroluminescencyjne osiągają efektywność na poziomie 80-90%, co przekłada się na oszczędności energii na poziomie 70% w porównaniu do tradycyjnych rozwiązań.
W skali całego budynku oznacza to znaczną redukcję obciążenia systemu energetycznego i — konsekwentnie — emisji CO₂. Dla architekta oznacza jednak coś więcej: możliwość tworzenia bardziej subtelnych, zaawansowanych scenariuszy oświetlenia, które wcześniej byłyby energetycznie niedopuszczalne. Współczesne oprawy LED pozwalają na precyzyjne kierowanie światła, unikanie rozproszenia, a przez to — na projektowanie przestrzeni bardziej efektywnie i estetycznie.

W praktyce architekci stają przed konkretnymi pytaniami: Jak maksymalizować światło naturalne, a jednocześnie zapewnić funkcjonalne oświetlenie w porze zimowych zmroków? Które materiały mają najniższy ślad węglowy w cyklu życia produktu? Jak zaprojektować elastyczne przestrzenie, które będą służyć przez dziesięciolecia bez konieczności gruntownych przebudów?, zastanawiał się przedstawiciel firmy Kluś.
Bezpieczeństwo żywnościowe
Z kolei Łukasz Dominiak, dyrektor ds. PR w Animex Foods zaznaczył, że dla energochłonnego przemysłu rolno-spożywczego inwestycje w biogazownie i duże instalacje PV są warunkiem utrzymania rentowności. „Własna energia to stabilna cena końcowa produktu, co jest bezpośrednim wkładem w bezpieczeństwo żywnościowe,” – stwierdził.
W ubiegłym tygodniu, 15 listopada, z wielką dumą otworzyliśmy w oddziale Animex Foods w Starachowicach naszą nową, proekologiczną elektrociepłownię, stanowiącą kamień milowy w dążeniu do zeroemisyjności i efektywności energetycznej.
Ta inwestycja, której realizacja trwała dwa i pół roku, jest efektem naszego zaangażowania w transformację energetyczną. Nowa elektrociepłownia opiera się na technologii wysokosprawnej kogeneracji gazowej. Jest to przełom, ponieważ oznacza to całkowite odejście od technologii węglowej w zakładzie, podkreślił dyrektor.
Animex Foods od dawna postrzegany jest nie tylko jako wiodący producent mięsa i jego przetworów, ale także jako lider zmian na rzecz zrównoważonego rozwoju w sektorze spożywczym. Ten projekt jest najlepszym dowodem na to, że nieustannie wdrażamy innowacyjne rozwiązania, aby zmniejszyć emisyjność naszych zakładów i produktów.
Nowa elektrociepłownia w Starachowicach to inwestycja w przyszłość – bardziej zieloną, stabilniejszą i efektywniejszą.
OL-TRANS: nie ma zadań niemożliwych
Monika Jabłońska, project cargo manager w OL-TRANS przedstawiła rolę OZE w transporcie i logistyce (TSL). Oprócz zasilania magazynów, OZE jest niezbędne do tworzenia terminali ładowania dla elektrycznej floty ciężarowej, redukując ślad węglowy i koszty logistyczne.
Jesteśmy polską, rodzinną firmą z niemal 30-letnim doświadczeniem. Specjalizujemy się w transporcie ponadgabarytowym i usługach dźwigowych. Jako lider w branży przewozów nienormatywnych, kompleksowo obsługujemy firmy z rynku krajowego i międzynarodowego, z powodzeniem realizując nawet najtrudniejsze zadania. W przypadku transportu ponadgabarytowego, elektrowni wiatrowych i usług pokrewnych nie ma dla nas rzeczy niemożliwych – a to wszystko dzięki wypracowanemu przez lata know-how, wykwalifikowanej i doświadczonej kadrze oraz rozbudowanej flocie transportowej.
Odnawialne Źródła Energii są krytycznie ważne w transporcie wielkogabarytowym (ciężarowym, kolejowym, morskim), ponieważ sektor ten jest jednym z największych źródeł emisji gazów cieplarnianych i zanieczyszczeń, a jego dekarbonizacja jest niezbędna do osiągnięcia celów klimatycznych, podsumowała Monika Jabłońska.

Wioletta Reimer, manager w Banku Gospodarstwa Krajowego, omówiła wsparcie kapitałowe dla zielonej transformacji. BGK oferuje dedykowane linie kredytowe i gwarancje FGR, ułatwiające MŚP finansowanie instalacji OZE, magazynów energii i termomodernizacji.
Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) jest kluczowym podmiotem w Polsce, który wspiera rozwój Odnawialnych Źródeł Energii (OZE) wśród przedsiębiorstw, pełniąc funkcję banku rozwoju i głównego dystrybutora środków unijnych w ramach instrumentów finansowych.
Bankowe wsparcie biznesu
Wsparcie BGK dla biznesu w zakresie OZE koncentruje się przede wszystkim na oferowaniu preferencyjnych produktów finansowych o niskim oprocentowaniu i długim okresie spłaty, często łączonych z możliwością umorzenia części kapitału, powiedziała Reimer.
BGK nie udziela wsparcia bezpośrednio ze swoich środków, lecz poprzez Fundusze Powiernicze zasilane środkami z Unii Europejskiej (w ramach perspektywy Fundusze Europejskie 2021-2027 dla regionów) oraz poprzez wybranych Partnerów Finansujących (zazwyczaj banki komercyjne i fundusze pożyczkowe).
Najważniejsza forma wsparcia, charakteryzująca się bardzo korzystnymi warunkami to preferencyjne pożyczki na OZE dla przedsiębiorstw, której celem jest finansowanie budowy, rozbudowy lub modernizacji instalacji OZE (np. fotowoltaika, biogaz, biomasa, pompy ciepła, geotermia). Odbiorcami są zarówno MŚP, jak i duże przedsiębiorstwa, spółdzielnie energetyczne i koordynatorzy klastrów energii.
Wysokość finansowania jest zróżnicowana regionalnie, ale często sięga od kilku do kilkunastu milionów złotych (np. do 5 mln zł dla MŚP, do 15 mln zł dla większych podmiotów w niektórych programach, zadeklarowała przedstawicielka BGK.
Bank angażuje się także w finansowanie innowacji i infrastruktury OZE, np.: inwestycje w wodór: Niektóre programy regionalne obejmują wsparcie dla instalacji OZE połączonych z produkcją, magazynowaniem i dystrybucją wodoru odnawialnego (zielonego wodoru).
BGK inwestuje w międzynarodowe fundusze, takie jak Future Energy Ventures, które wspierają kapitałowo innowacyjne polskie firmy rozwijające technologie klimatyczne, co sprzyja rozwojowi całego sektora OZE.
To kompleksowe podejście BGK ma na celu przyspieszenie transformacji energetycznej polskich przedsiębiorstw, zwiększenie ich konkurencyjności oraz realizację celów klimatycznych, zakończyła Wioletta Reimer.

Strategia Mazowsza: Lokalna produkcja energii
Kluczowe dla lokalnych przedsiębiorców było wystąpienie Mariusza Rukata, pełnomocnika Marszałka Województwa Mazowieckiego d.s. Gospodarczych i Energii. Omówił on szczegółowo strategię Mazowsza w zakresie bezpieczeństwa energetycznego.
Głównym kierunkiem działań Województwa jest wzmacnianie Lokalnych Inicjatyw Energetycznych:
Spółdzielnie i Klastry Energii: Pan Rukat podkreślił ich strategiczne znaczenie jako idealnych modeli dla lokalnej produkcji i dystrybucji energii. Ich rozwój ma kluczowe znaczenie dla stabilizacji cen i zwiększenia odporności MŚP na kryzysy energetyczne.
Wsparcie Finansowe i Technologiczne: Przedstawiciel Marszałka zapowiedział kontynuację i rozszerzenie programów współfinansowania projektów OZE, że szczególnym naciskiem na firmy z sektora rolno-spożywczego i przetwórstwa. Potwierdził także plan stworzenia Platformy Transferu Technologii w oparciu o kontakty z Azji, co ma zapewnić MŚP dostęp do najnowocześniejszych rozwiązań OZE i magazynowania.
Wnioski są jasne: Odnawialne Źródła Energii są już nie tylko ekologicznym wyborem, ale przede wszystkim strategicznym i ekonomicznym imperatywem dla Mazowsza. Władze regionu, poprzez wsparcie lokalnych inicjatyw i dostęp do finansowania, aktywnie budują odporną i zrównoważoną gospodarkę.
Filar polskiej gospodarki
Konferencję zakończył Karol Dobrowolski, wiceprezes Warszawskiej Izby Gospodarczej:
Przedsiębiorcy z sektora MŚP stanowią filar polskiej gospodarki. Konferencja ta dobitnie wykazała, że w obliczu niestabilności cen i globalnych kryzysów energetycznych, inwestycje w OZE przestały być opcją. A stały się koniecznością i podstawowym elementem budowania bezpieczeństwa energetycznego własnej firmy.
Kluczowym wnioskiem jest to, że Odnawialne Źródła Energii pozwalają MŚP na dywersyfikację źródeł zasilania. I, co najważniejsze, na stabilizację kosztów operacyjnych. Produkcja własnej energii (np. z fotowoltaiki, pomp ciepła czy małej biogazowni) zmniejsza uzależnienie od zewnętrznych dostawców i zmiennych cen rynkowych. Daje przedsiębiorcom kluczową przewidywalność finansową.
Inwestycje w zielone technologie to nie tylko oszczędności, ale także wzrost konkurencyjności i poprawa wizerunku firmy. Klienci i partnerzy biznesowi coraz częściej oczekują od MŚP odpowiedzialności środowiskowej. Certyfikacja oparta na zielonej energii staje się przewagą rynkową, podsumował wiceprezes WIG.





