W konsekwencji rozpoczęcia przez Rosję pełnoskalowej inwazji na Ukrainę, Zachód wprowadził dotychczas szereg sankcji bezpośrednio uderzających w gospodarkę tego kraju. Analitycy PIE oceniają, że przyniosą one długotrwały efekt destabilizujący rosyjską gospodarkę.
„Sankcje uderzające bezpośrednio w sektor finansowy i bankowy, o które zabiegał m.in. Premier Mateusz Morawiecki przyniosły natychmiastowy efekt. Największą siłę rażenia miało odcięcie Centralnego Banku Rosji od rezerw i wielka europejska wyprzedaż rosyjskich aktywów. To początek procesu upadku rosyjskiej gospodarki, który będziemy obserwować w kolejnych tygodniach. Rosję czeka w tym roku wysoka inflacja połączona z recesją i całkowitym brakiem zaufania ze strony światowych inwestorów. Do tego obrazu można dołożyć widmo potencjalnych bankructw rosyjskich spółek, których wyceny na londyńskiej giełdzie spadają w tempie lawinowym” – ocenia Piotr Arak, dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Źródło: PIE