29 października 2025

Polska żywność na azjatyckim talerzu. Perspektywy dla firm

Korea Południowa, znana z dynamicznego rozwoju przemysłu i nowoczesnych technologii, nie kojarzy się zwykle z rynkiem priorytetowym dla eksporterów żywności. Tymczasem właśnie sektor spożywczy ma tu przed sobą duże perspektywy. Szacuje się, że kraj importuje około 70 procent produktów rolnych i spożywczych. Dlatego nie może w znacznym stopniu opierać się na własnej produkcji. Międzynarodowe koncerny już dawno wykorzystały ten fakt, budując rozpoznawalność swoich marek wśród koreańskich konsumentów. Z tej szansy powinny skorzystać także polskie firmy. Jak to zrobić – podpowiadamy.

Koreańczycy są otwarci na nowe doświadczenia smakowe. Zwiększa to popyt na produkty, które jeszcze niedawno były tam zupełnie nieznane. Zainteresowanie kuchnią świata sprzyja także powstawaniu nowych propozycji z kategorii fusion. Szansę na wejście na ten rynek mają zarówno dostawcy surowców i półproduktów, jak i producenci gotowej żywności. A także przedsiębiorcy oferujący maszyny i nowoczesne technologie przetwórstwa.

Oko na Koreę

Dlaczego polscy producenci żywności powinni zwrócić uwagę na Koreę Południową?

Powodów jest kilka. Przede wszystkim skala importu rośnie z roku na rok. Tylko w latach 2020-2022 wartość importu żywności i produktów rolnych zwiększyła się z 36 do ponad 50 miliardów dolarów. Korea importuje m.in. zboża (w tym kukurydzę i pszenicę), mięso (wołowinę, wieprzowinę, drób) oraz produkty mleczne. Są one podstawą krajowego przetwórstwa spożywczego. Istotną część importu stanowią też owoce oraz przetwory owocowe, w tym liofilizowane, warzywa, produkty przetworzone, orzechy, oleje (w tym oliwa). I żywność premium, zwłaszcza o wysokiej jakości i europejskim pochodzeniu.

Rynek jest dojrzały i wymagający, a konsumenci świadomie podejmują decyzje zakupowe, chętnie podążają za trendami. Dobrze znają marki międzynarodowe i z ciekawością odkrywają nowe produkty. Silna kultura restauracyjna sprawia, że wielu Koreańczyków często jada poza domem, chętnie próbując kuchni międzynarodowej. Daje to zagranicznym producentom szerokie możliwości współpracy z lokalnymi restauratorami.

Europejska renoma

Wysoka renoma produktów europejskich to kolejny atut. Europejska żywność kojarzy się z jakością i doskonałym smakiem. Dobrym przykładem są produkty mleczne: producenci z Danii i Holandii z sukcesem promują mleko, masło i jogurty. Opierają się na romantycznym wizerunku wielowiekowej tradycji i naturalnych walorach smakowych, jak i sielankowości europejskiego pejzażu wiejskiego. Taki jawi się w stereotypowym myśleniu Koreańczyków o Europie.

Warto też pamiętać, że coraz więcej Koreańczyków podróżuje, studiuje lub pracuje za granicą. Wracają do kraju z nowymi nawykami żywieniowymi i znajomością europejskich produktów, których później poszukują w sklepach internetowych i ekskluzywnych supermarketach. Działy z żywnością importowaną cieszą się rosnącym zainteresowaniem, a sieci handlowe nieustannie poszerzają ofertę, by przyciągnąć wymagającego klienta. Na znaczeniu zyskuje również e-commerce, który pozwala dotrzeć do różnych grup konsumentów, w tym do licznych cudzoziemców mieszkających w Korei. To właśnie oni często wprowadzają nowe produkty do obiegu, zabierając je ze sobą w rodzinne strony, promując tym samym ich popularność także poza Koreą.

Jak promować żywność

Jak skutecznie promować polskie produkty w Korei? Kluczem jest dostosowanie oferty do lokalnych gustów i oczekiwań.

Koreańczycy przywiązują dużą wagę do smaku, tekstury i estetyki, dlatego warto rozważyć wprowadzenie wariantów odpowiadających ich preferencjom. Istotne znaczenie ma także przemyślana identyfikacja wizualna: atrakcyjne opakowanie i spójna opowieść wokół marki potrafią skutecznie przyciągnąć uwagę i zapadają w pamięć. Warto też wykorzystywać element ekskluzywności, na przykład wprowadzając limitowane edycje produktów, które budują poczucie wyjątkowości i zachęcają do zakupu.

Równie ważne jest połączenie działań marketingowych online i offline. Kampania obejmująca media społecznościowe, degustacje i wydarzenia w sklepach pozwala skutecznie budować świadomość marki. Influencerzy i lokalne platformy, takie jak Instagram, KakaoTalk czy YouTube, odgrywają ogromną rolę w kształtowaniu opinii konsumenckich i zwiększają zaangażowanie odbiorców. Koreański system kontroli żywności (MFDS) cieszy się dużym zaufaniem, dlatego utrzymanie wysokich standardów bezpieczeństwa to dodatkowy atut dla zagranicznych producentów.

Warto też podkreślić, że Korea oferuje unikalną możliwość testowania rynku przy stosunkowo niskim koszcie, ponieważ dzięki koncentracji populacji i potędze e-commerce (piąte miejsce na świecie) nawet małe marki mogą skutecznie sprawdzić potencjał swoich produktów.

Na szanse reagują już słusznie polskie samorządy.

Na przykład Urząd Marszałkowski Warmii i Mazur zorganizował we wrześniu szkolenie z udziałem ekspertów, by pomóc producentom żywności przygotować się do wejścia na wymagający, ale dający ogromne możliwości rynek koreański. Takie inicjatywy pokazują, że sukces w eksporcie zaczyna się od wiedzy, strategii i odwagi, by sięgać dalej. Dzięki nim przedsiębiorcy z regionu nie tylko zdobywają praktyczne umiejętności, lecz także przekonanie, że ich produkty mogą z powodzeniem konkurować w Azji. To konkretne działania, które wzmacniają markę Polski oraz budują rozpoznawalność polskiej żywności na świecie.

Agnieszka Smiatacz

Agnieszka Smiatacz

Wykładowczyni akademicka, tłumaczka, koordynatorka szkoleń oraz dyrektor ds. komunikacji międzykulturowej w TIAS. Agnieszka spędziła w Korei Południowej 11 lat, pracując przy różnych projektach akademickich i tłumacząc wystąpienia konferencyjne. Przez sześć lat pracowała jako wykładowca w Polsce, prowadząc zajęcia z kultury i historii Korei, języka koreańskiego oraz przekładu w parze językowej koreański-polski.

Prowadzi pracę naukową w zakresie historii politycznej i gospodarczej Korei Południowej, badając m.in. społeczne i kulturowe uwarunkowania rozwoju gospodarczego w dekadach 1960-1980. W trakcie pobytu w Korei tłumaczyła też różnego typu dokumentację związaną z działalnością polskich form w Korei, m.in. na targach i w trakcie wizyt studyjnych. Na prowadzonych przez siebie szkoleniach przekazuje wiedzę dotyczącą koreańskiego i polskiego środowiska biznesowego, istotnych dla niego zasad i wartości oraz etykiety biznesowej; na zajęciach językowych uczy nie tylko języka koreańskiego, ale i kontekstu kulturowego, w którym ten język funkcjonuje.

Zaloguj się

Zarejestruj się

Reset hasła

Wpisz nazwę użytkownika lub adres e-mail, a otrzymasz e-mail z odnośnikiem do ustawienia nowego hasła.