Protest rolników przed przejściem granicznym z Ukrainą w Dorohusku (Lubelskie) został zawieszony. W nocy z piątku na sobotę z przedstawicielami protestujących spotkał się minister rolnictwa Robert Telus.
– Protest jest zawieszony. W czwartek mamy rozmowy w ministerstwie. Czekamy na ich finał i wtedy podejmiemy dalsze decyzje dotyczące protestu – tłumaczy Polskiemu Portalowi Rolniczemu Bartłomiej Szjaner ze Stowarzyszenia „Oszukana wieś”.
Dodaje, że ewentualny kolejny protest odbędzie się w tym samym miejscu i na takich samych zasadach, tylko tym razem potrwa miesiąc.
Od piątku na drodze krajowej nr 12 w miejscowości Okopy trwał protest rolników, blokujących ruch ciężarówek w kierunku przejścia z Ukrainą w Dorohusku.
Główny postulat protestujących rolników to blokada importu ukraińskiego zboża oraz innych produktów: owoców, warzyw, czy drobiu.
– Szanujemy Ukrainę, pomagamy, pomagaliśmy i będziemy pomagać. To my rolnicy z Podkarpacia pierwsi wyciągnęliśmy rękę do naszych braci z Ukrainy – przypomniał na początku Roman Kondrów, organizator protestu z Oszukanej Wsi na Podkarpaciu.
W zeszłym tygodniu Komisja Europejska przedłużyła embargo na eksport ukraińskiego zboża do połowy września. Rolnicy mówią, że to niewiele zmieni. – My potrzebujemy stabilności i planu długofalowego – dodał Krzysztof Dec z Oszukanej Wsi.
Zawieszenie protestu
„Przed godz. 12 protest rolników został rozwiązany. Uczestnicy opuszczają miejsce zgromadzenia” – poinformowała w sobotę mł. asp. Małgorzata Skowrońska z zespołu prasowego KWP w Lublinie.
W godzinach nocnych minister rolnictwa Robert Telus spotkał się w Dorohusku z przedstawicielami protestujących. Jak mówił, prawie wszystkie postulaty, które zgłosili rolnicy, są już realizowane przez rząd, np. poprzez dopłaty 3 tys. zł do hektara pszenicy. Przedstawił również protestującym kolejne formy wsparcia, które przygotował rząd.
„W negocjacjach obiecałem, że zrobimy wszystko, żeby jeszcze w czerwcu pierwsze środki poszły do rolników” – powiedział szef resortu rolnictwa.
„Obiecałem, że od przyszłego tygodnia będą wnioski przyjmowane na nawozy i zboże (sprzedane) po 15 maja. To też jest ważna deklaracja, którą złożyłem rolnikom” – mówił Telus.
W połowie przyszłego tygodnia ma dojść do kolejnych rozmów ministra z protestującymi rolnikami.
Protest zorganizowało Stowarzyszenie „Oszukana Wieś”, ale uczestniczył w nim także Michał Kołodziejczak, przewodniczący Agrounii.