UE przedłużyła w czwartek do czerwca 2024 roku zawieszenie ceł na ukraiński eksport do UE. Pierwsze rozporządzenie w tej sprawie, pozwalające na czasową liberalizację handlu i inne ustępstwa handlowe w odniesieniu do niektórych produktów ukraińskich, zostało przyjęte niemal rok temu. Zawieszenie taryf dotyczyło owoców i warzyw objętych systemem cen wejścia, a także produktów rolnych i przetworzonych produktów rolnych objętych kontyngentami taryfowymi.
Decyzja Rady UE, jak tłumaczył niedawno komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski, pozwala na uruchomienie klauzuli bezpieczeństwa, aby utrzymać zakaz importu na pszenicę, kukurydzę, rzepak i ziarno słonecznikowe. – Gdyby tego rozporządzenia nie było, od 5 czerwca obowiązywałby wolny import z Ukrainy prawie wszystkich zbóż bez ceł. To byłaby bardzo zła sytuacja dla polskich rolników – powiedział 10 maja Wojciechowski.