Rok 2022 przyniósł ze sobą potrojenie importu zbóż do Polski. Dane Ministerstwa Finansów i Krajowej Administracji Skarbowej, które zdobyła „Rzeczpospolita”, pokazują, że ilość importowanych zbóż wzrosła z 1,1 mln ton w 2021 roku do 3,2 mln ton w 2022 roku. Największy wzrost dotyczył pszenicy i kukurydzy – w ubiegłym roku sprowadziliśmy z Ukrainy ponad 2 mln ton tych zbóż.
Dr hab. inż. Arkadiusz Artyszak, profesor SGGW, komentując te dane, zwrócił uwagę na pierwsze cztery miesiące 2023 roku. W tym okresie, pomimo protestów polskich rolników, z Ukrainy sprowadzono prawie 338 tys. ton pszenicy, co stanowiło aż 610-krotny wzrost w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego.
Zalew zbóż do Polski jest efektem decyzji Brukseli z maja 2022 roku o bezcłowym otwarciu granic dla produktów rolnych z Ukrainy. Nie jest jednak jasne, czy dane te uwzględniają tzw. zboże techniczne, uprawiane na potrzeby przemysłowe, nie do spożycia, które również było importowane z Ukrainy.
Według resortu rolnictwa, w 2022 roku z Ukrainy sprowadzono blisko 101 tys. ton zbóż deklarowanych jako techniczne i przemysłowe. W obecnym roku, w okresie od stycznia do kwietnia, import wyniósł 2 tys. tony. Po przekroczeniu granicy, zboże to było sprzedawane jako paszowe lub konsumpcyjne.